Nie żyje reprezentant Polski. Smutne wieści dla fanów sportu

Nie żyje reprezentant Polski, zmarł 4 lata po ojcu

Świat sportu przeżywa żałobę. Nie żyje gwiazda sportu . Sytuacja jest niezwykle tragiczna: sportowiec odszedł zaledwie 4 lata po swoim ojcu . Ryszard, dwukrotny olimpijczyk w skokach narciarskich i wielokrotny uczestnik mistrzostw Polski, zmarł jednak w wieku 81 lat. Jego syn był znacznie młodszy .

Życie nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. Przyjacielu, byłeś naszym sportowym wzorem do naśladowania. Odszedłeś za wcześnie. Pokój twojej duszy – napisano w pożegnalnym wpisie, zamieszczonym przez Muzeum historyczne narciarstwa w Karpaczu.

Co wiadomo o tej śmierci? Teraz wszyscy żegnają go w mediach społecznościowych.

Nie żyje skoczek narciarski, medalista mistrzostw Polski

Ojciec zmarłego został nagrodzony odznaką "Zasłużony Mistrz Sportu". On sam w 2007 otrzymał wyróżnienie “Za zasługi dla sportu” . Ojciec dwa razy występował na Igrzyskach Olimpijskich, zdobył tytuł mistrza Polski, a po zakończeniu kariery trenował innych skoczków. Jednak jego syn miał w karierze pecha.

Robert Witke, syn Ryszarda , był przez lata uważany za niespełniony talent. Zaczynał, mierząc wysoko: w 1985 roku, na mistrzostwach świata juniorów w narciarstwie klasycznym, zajął 14. miejsce w konkursie indywidualnym, a 7. w drużynowym. W tym samym roku debiutował w Pucharze Świata, jednak bez spektakularnych sukcesów. Największe zwycięstwo odniósł za to w Zakopanem. Jak później wyglądała jego kariera?

Nie żyje skoczek Robert Witke. Miał 57 lat

Robert Wirke w 1986 roku w mistrzostwach świata zajął 36. miejsce. Jego karta odwróciła się 4 lata później w Zakopanem, gdzie zdobył brązowy medal mistrzostw Polski w konkursie indywidualnym i zespołowym. Zmarł w wieku zaledwie 57 lat.

Smutna wiadomość, odszedł nasz kolega i długoletni zawodnik Klubu Śnieżka Robert Witke. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i drużynie sportowej – pożegnał go teraz także jego klub sportowy Śnieżka Karpacz.