O ich romansie huczało za kulisami. Zakościelny po finale wykrzyczał to przy wszystkich i rozwiał domysły
Nieoczekiwany zwrot akcji w finale "Tańca z gwiazdami"! Maciej Zakościelny i Sara Janicka, choć zajęli trzecie miejsce, zaskoczyli wszystkich swoją reakcją po ogłoszeniu wyników. Co takiego zrobił popularny aktor, że wzbudził takie emocje?
Maciej Zakościelny i Sara Janicka w "Tańcu z Gwiazdami"
Od momentu pojawienia się na parkiecie programu "Taniec z gwiazdami" , Maciej Zakościelny i Sara Janicka przyciągali wzrok widzów nie tylko znakomitymi umiejętnościami tanecznymi, ale także niezwykłą chemią , która ich łączyła. Ich występy były pełne pasji, emocji i zmysłowości, a między partnerami iskrzyło na każdym kroku. Zakościelny i Janicka od początku programu tworzyli zgrany duet nie tylko na parkiecie .
Widać było, że doskonale się dogadują, wspierają nawzajem i mają podobne poczucie humoru. Ich relacja wykraczała poza ramy zawodowej współpracy, a między nimi nawiązała się wyjątkowa więź. To właśnie ta autentyczność i bliskość przyciągały uwagę widzów i budziły coraz większe zainteresowanie.
Z biegiem czasu, coraz częściej zaczęto plotkować o tym, że między Sarą Janicką a Maciejem Zakościelnym może istnieć coś więcej niż tylko przyjaźń. Wiele osób dostrzegało między nimi iskrę, która przekraczała ramy zawodowej relacji. Ich zmysłowe tańce, wymowne spojrzenia i gesty tylko podsycały te domysły.
Ich interakcje na parkiecie i poza nim często interpretowane były jako coś więcej niż tylko przyjacielska relacja, co dodatkowo podsycało zainteresowanie mediów i fanów.
Tomasz Wygoda komentuje romans w "TzG"
To właśnie tę wyjątkową więź dostrzegł i skomentował Tomasz Wygoda, jeden z jurorów programu. W jednym z wywiadów podkreślił, że gołym okiem widać, jak silna nić porozumienia łączy tę dwójkę:
Nie wiem, w jakich Maciej relacjach osobistych jest do tej pory i czy tam może mu to coś zmienić, ale niewątpliwie widać, że czują się bardzo dobrze. Oj widać, widać… To wszystko widać, każdy to widzi, to co będziemy ukrywać – stwierdził Wygoda w rozmowie z portalem Kozaczek.
Oczywiście, wiele osób zastanawia się, co tak naprawdę stoi za tą niezwykłą chemią między Zakościelnym a Janicką . Czy jest to jedynie efekt świetnej współpracy na parkiecie, czy może coś więcej? Plotki na temat romansu między nimi pojawiały się już od początku programu, jednak zarówno aktor, jak i tancerka konsekwentnie dementowały te doniesienia .
Nawet jeśli między nimi nie ma romantycznego uczucia, to nie ulega wątpliwości, że połączyła ich wyjątkowa więź . Może to być efekt wspólnej pasji do tańca, wzajemnego zaufania, a także podobnego podejścia do pracy. Niezależnie od tego, co tak naprawdę kryje się za tą chemią, jedno jest pewne – widzowie pokochali tę parę i z niecierpliwością czekali na każdy ich występ.
Nie można też zapominać o tym, że wyjątkowa więź między Maciejem Zakościelnym a Sarą Janicką miała ogromny wpływ na ich wyniki w programie . Ich występy były nie tylko technicznie perfekcyjne, ale także pełne emocji i pasji. To właśnie ta wyjątkowa energia sprawiała, że widzowie chętnie głosowali na tę parę.
Maciej Zakościelny miał romans z Sarą Janicką?
Choć Maciej Zakościelny i Sara Janicka zaprezentowali niezwykłe umiejętności taneczne i zdobyli serca wielu fanów, ostatecznie musieli uznać wyższość swoich konkurentów, zajmując trzecie miejsce na podium . Chemia między parą była widoczna na parkiecie, a ich zmysłowe tańce rozpalały wyobraźnię widzów. Po ogłoszeniu wyników, Maciej Zakościelny postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące ich relacji . Podczas podziękowań, aktor skierował ciepłe słowa do męża Sary Janickiej:
Chciałem podziękować mężowy Sary, że mi ją wypożyczył na ten czas – powiedział z uznaniem aktor.
Sara Janicka od ubiegłego roku cieszy się szczęśliwym życiem małżeńskim. W sierpniu 2023 roku powiedziała “tak” swojemu wieloletniemu partnerowi, Mikołajowi Danielewiczowi. Danielewicz, podobnie jak Sara, jest związany ze światem tańca. Warto podkreślić, że jest również pasjonatem sztuk walki.