O scenach w restauracji wszędzie aż huczy. Katarzyna Cichopek i Hakiel jednak nie mają dobrych relacji?
Choć jeszcze niedawno wydawało się, że relacje Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela uległy ociepleniu, najnowsze informacje wskazują na to, że para wciąż nie zakopała topora wojennego. Pod restauracją zrobiło się nieprzyjemnie.
Rozpad małżeństwa Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela to najprawdopodobniej najbardziej niespodziewane rozstanie ubiegłego roku. Byłą parę wciąż łączą dzieci.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel na wojennej drodze?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel są rodzicami dwójki dzieci: 13-letniego Adama i 9-letniej Heleny. Gwiazdy wielokrotnie podkreślały, że dzieci są dla nich najważniejsze. W trosce o nie postanowiły utrzymywać między sobą dobre relacje po dość burzliwym rozstaniu .
Niestety, okazuje się, że w praktyce zadanie jest o wiele cięższe niż w teorii. Zauważyć można to było chociażby podczas komunii ich córki - rodzice postanowili wyprawić swojej pociesze dwa oddzielne przyjęcia .
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel nie chcą się widywać
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel podzielili się opieką nad dziećmi. Każdy z byłych małżonków spędza ze swoimi pociechami tydzień, a następnie “przekazuje” je drugiemu rodzicowi na neutralnym terenie - w szkole .
Jak donosi “Fakt”, ostatnia “wymiana” została jednak zrealizowana w restauracji. To właśnie tam tancerz miał odebrać swoją córkę. Była para nie wyszła jednak sobie na spotkanie , gwiazdor nie opuścił nawet samochodu.
Od rodzica do rodzica
Podobnie uczyniła Katarzyna Cichopek, która nie odprowadziła małej Heleny do auta jej ojca . Pozostając w restauracji, miała czekać, aż Marcin Hakiel odjedzie, by dopiero wówczas opuścić lokal.
Informacje przekazane przez “Fakt” są dowodem na to, że relacja gwiazd jest, delikatnie mówiąc, daleka od ideału . Czy pewnego dnia byli małżonkowie staną na wysokości zadania i zdecydują się zniwelować nieco oziębłą atmosferę panującą między nimi? Czas pokaże.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: fakt.pl