Rodzinę Gabriela Seweryna spotkała tragedia. Przestępca nie miał litości. Siostra ujawniła koszmarne szczegóły
Gabriel Seweryn zmarł kilka tygodni temu w szokujących okolicznościach. Teraz jego rodzina przeżywa koszmar. Siostra podzieliła się wstrząsającymi szczegółami. Kto stoi za czymś tak okropnym?
Śmierć Gabriela Seweryna
W ostatnich dniach listopada pojawiła się informacja, że znany z programu “Królowe życia” Gabriel Seweryn zmarł. Gwiazdora za późno przyjęto na szpitalny oddział ratunkowy, miał objawy bólu w klatce piersiowej. Niedługo później doszło do zatrzymania akcji krążenia.
Przez wiele dni komentowano nagranie, które celebryta wrzucił do sieci na krótko przed śmiercią. Na udostępnionym wideo Seweryn skarżył się na zachowanie ratowników medycznych, twierdząc, że nie chcieli udzielić mu pomocy i zawieźć go do szpitala.
W tej sprawie zabrał głos rzecznik prasowy pogotowia, który ujawnił, jak zajście wyglądało ze strony ratowników. Była mowa m.in. o tym, że Gabriel Seweryn był agresywny.
Nie było odmowy przyjęcia. Zespół był na miejscu i chciał udzielić pomocy, ale z uwagi na agresję i grożenie zespołowi ratownictwa medycznemu przez pacjenta i osoby będące na miejscu, zespół nie podjął czynności. Interwencja policji była z uwagi na to, że zespół czuł się zagrożony z powodu gróźb pacjenta i osób będących na miejscu - powiedział rzecznik legnickiego pogotowia.
Sprawa ostatecznie trafiła do prokuratury.
Włamanie do mieszkania zmarłego celebryty Gabriela Seweryna
Od szokującej śmierci Seweryna minął miesiąc, a mimo to w sieci ciągle publikowane są nowe doniesienia w jego sprawie, o czym pisaliśmy tutaj.
Teraz, do mediów dotarła wiadomość, że do mieszkania zmarłego doszło do włamania, co potwierdza siostra artysty:
Mogę potwierdzić, że było włamanie, ale nic więcej w tym momencie nie mogę powiedzieć. Sprawa jest zgłoszona do prokuratury – powiedziała w rozmowie z portalem Pudelek.
Co zabrano z lokalu, który należał do gwiazdora “Królowych życia”?
Co skradziono z mieszkania Seweryna?
W rozmowie z portalem kobieta wyznała kilka szczegółów odnośnie tego wstrząsającego wydarzenia.
Siostra Gabriela Seweryna powiedziała, że złodzieje ukradli ubrania, które zaprojektował i uszył z drogich materiałów. Ujawniła również, jakie ma przemyślenia i spostrzeżenia, co do potencjalnych sprawców zbrodni:
Zginęły tylko cenne ubrania Gabrysia , a pozostałe rzeczy nie zostały ruszone. To może świadczyć o tym, że sprawcy wiedzieli, co znajdą w mieszkaniu i w jakich miejscach. Potwierdzam również konieczność wymiany zamków.
Zamki w mieszkaniu zmieniono jeszcze przed pogrzebem Gabriela. Kobieta sugeruje, że za całą sprawą może stać jedyny posiadacz kluczy, czyli Kamil Bieła – ostatni partner zmarłego:
Pierwszy raz zrobiliśmy to dzień przed pogrzebem, aby wziąć z mieszkania rzeczy do pochówku. Musieliśmy to zrobić, bo nie otrzymaliśmy kluczy do mieszkania od Pana Kamila , pomimo wielu próśb. Drugi raz wymienialiśmy już po włamaniu. Zamki musieliśmy wymieniać również w warsztacie.
Spodziewaliście się takiej afery na koniec roku?
