Ola Kwaśniewska była nastolatką, gdy jej ojciec został prezydentem. Jak wyglądało jej życie? "Za oknem stali żołnierze"
Ola Kwaśniewska była zaledwie nastolatką, gdy jej tata został najważniejszą osobą w kraju. Wraz z rodzicami przeprowadziła się do Pałacu Prezydenckiego i zupełnie zmieniła swoje życie. Jak wyglądała jej codzienność? Gwiazda nie mogła narzekać na brak zainteresowania ze strony rówieśników czy mediów.
Ola Kwaśniewska była nastolatką, gdy jej tata został prezydentem
W 1995 roku życie rodziny Aleksandra Kwaśniewskiego zmieniło się nie do poznania. Do tej pory o kadencji polityka jako prezydenta Polski wiedzieliśmy głównie z jego perspektywy, a także żony, Pierwszej Damy, Jolanty Kwaśniewskiej. Małżeństwo doczekało się jednak córki, która miała zaledwie 14 lat, gdy jej rodzice stali się najważniejszą parą w kraju.
Choć to głównie na nich spoczywał wzrok mediów, nastolatka sama uznała, że musi nieco zmienić swój charakter. Dorastała ze świadomością równości z dorosłymi i pewności siebie, którą musiała temperować dla dobra wizerunku jej rodziny.
To nie było tak, że ja się musiałam powstrzymywać przed strasznymi rzeczami, które mi chodziły po głowie. Ale jednak z tyłu głowy miałam takie przeświadczenie, że jestem obserwowana, że mi pewnych rzeczy nie wypada i że byłoby bardzo źle, gdyby się okazało, że zrobiłam coś takiego, że cała Polska się za mnie wstydzi. Na pewno to było ograniczające. Zawsze byłam dzieckiem, które wyrażało swoje zdanie, nawet jeśli rozmowa toczyła się wśród dorosłych. […] Ale emocje już bardziej trzymałam w ryzach - wyznała "Faktowi".
Gdy Aleksander Kwaśniewski został prezydentem wraz z żoną i córką, przeniósł się do Pałacu Prezydenckiego. Jak wyglądało życie nastoletniej Oli ? Po przeprowadzce uroniła łzy.

Ola Kwaśniewska przeniosła się z rodzicami do Pałacu Prezydenckiego
Pozornie mogłoby wydawać się, że przeprowadzka do pałacu to spełnienie najskrytszych marzeń. W przypadku Oli Kwaśniewskiej początkowo był to koszmar. Po przekroczeniu progu od razu zalała się łzami.
Pamiętam, że gdy pierwszy raz weszłam do pałacu, to się popłakałam, bo przytłoczyła mnie ta przestrzeń. Nie było jeszcze wszystkich mebli, niosło się echo, za oknem stali żołnierze. No, mało to było przytulne. Poza tym, w Wilanowie zostawiłam znajomych, a do tego dopiero co zaczęłam liceum. […] Wydawało mi się, że moje życie będzie bardzo smutne. Że będę samotną dziwaczką z twierdzy - przyznała Plejadzie.
Z biegiem czasu zaczęła jednak przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości, a status odzwierciedlały również jej relacje z rówieśnikami. Ola Kwaśniewska brylowała w towarzystwie. Czy dawała rodzicom powody do niepokoju w związku z młodzieńczym buntem?
Jak wyglądało życie towarzyskie Oli Kwaśniewskiej jako córki pary prezydenckiej?
Nie da się ukryć, że Ola Kwaśniewska była doskonale rozpoznawalna wśród rówieśników, a jej przebojowy charakter dodatkowo przyciągał do niej ludzi. Znajomi mogli liczyć na m.in.: oprowadzanie po pałacowym domu, co wcale nie było częstą praktyką. Córka pary prezydenckiej tworzyła własne zasady.
W pałacu nie wiedziano kompletnie, co robić z nastolatką. Co jej wolno, a czego nie wolno. Nie było żadnych procedur. Ola chodziła zatem normalnie do szkoły, a koledzy przychodzili do niej. Do domu. Przy Krakowskim Przedmieściu. Nie do każdego domu wchodzi się przez urządzenie do wykrywania metali, kontrolę BOR i skręca tuż obok okrągłego stołu - wspominał jeden z pracowników w książce Dominiki Długosz "Tajemnice Pałacu Prezydenckiego".
Ola Kwaśniewska równie miło wspomina szkolne czasy, w których mogła zdobywać nowe znajomości. Mimo mnóstwa relacji córka pary prezydenckiej stroniła od skandali czy afer z jej udziałem. Na pierwszym miejscu nadal było dobro rodziny.
Dziesięć lat byłam wzorowym dzieckiem prezydenta. Nie narobiłam nigdzie żadnej siary. Trzymało mnie nawet jeszcze potem długo takie poczucie obowiązku, że jestem ciągle jeszcze komuś coś winna - stwierdziła w podcaście "Z pełnymi ustami".
Dziś Aleksandra jest nadal mocną postacią polskiego show-biznesu, która spełnia się w roli żony, a także z sukcesem rozwija medialną karierę, nadal będąc wzorem dla innych.
