Opole 2024. Widzowie masakrują finałowy koncert. Co piszą?
Trzeci dzień Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu 2024. Co się wydarzyło w koncercie finałowym? Jak ocenili go widzowie?
Opole 2024. Który raz odbył się festiwal?
Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu to największe święto muzyki w Polsce. Przez lata w opolskim amfiteatrze pojawiały się największe gwiazdy polskiej estrady. Wielu z nich od debiutu w Opolu rozpoczynało swoją wielką karierę. W tym roku Festiwal w Opolu odbywa się już po raz 61.
Jego pomysłodawcami są dziennikarze Programu III Polskiego Radia Jerzy Grygolunas i Mateusz Święcicki. Za nami już dwa dni festiwalu. Nie brakowało wrażeń i sentymentalnych podróży do przyszłości. Co działo się podczas finału?
Opole 2024. Kto na scenie trzeciego dnia?
Ostatni dzień festiwalu był poświęcony piosenkom Janusza Kondratowicza. Podczas koncertu "Zakochani są wśród nas" orkiestrę poprowadził Adam Sztaba, a na scenie nie zabrakło wielkich gwiazd.
- Kayah
- Natalia Kukulska
- Ewelina Flinta
- Anna Maria Jopek
- Ania Rusowicz
- Bovska
- Roxie Węgiel
- Kasia Moś
- Ania Karwan
- Dorota Miśkiewicz
- Natalia Przybysz
- Kasia Wilk
- Alicja Majewska
- Mietek Szcześniak
- Staszek Sojka
- Piotr Cugowski
- Krzysztof Zalewski
- Damian Ukeje
- Andrzej Lampert
- Marcin Wyrostek
Co wydarzyło się na scenie i jak aranżacje Sztaby podobały się widzom?
Opole 2024. Widzowie oceniają koncert
Piosenki, które wybrzmiały z opolskiej sceny to klasyki. Janusz Kondratowicz ma na swoim koncie morze hitów. Pisał dla wielu polskich artystów. Aranżacjami utworów zajął się Adam Sztaba. Nie wszystkim się to spodobało. Obok komplementów dla nowatorskiego podejścia do tych dzieł, pojawiło się sporo krytyki.
- Co oni wyprawiają zmieniają na swoje kopyto ...masakra takie piękne piosenki tak strasznie psują tym swoim masakrycznym wykonaniem ..tragedia nie da się tego słuchać.
- Mam to samo odczucie te nowe aranżacje i śpiew nie pasują do tych ponadczasowych utworów ...zostały okradzione ze swojego blasku.
- Popsuli to co było stare, piękne i do słuchania, szkoda.
- Dzisiaj najlepsze są fragmenty archiwalnych nagrań, a na pewno nie aranżacje.
- Każdy wykonawca śpiewa piosenki po swojemu, w nowej aranżacji i tak jak ją czuje.
- Ja się cieszę, że wczoraj miałem przyjemność tam być, bo dziś to KATASTROFA - piszą widzowie w sieci.
A wy co myślicie?