Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki. Niewiarygodne, gdzie ją poznał
Karolina Kurek
Karolina Kurek 02.06.2024 09:41

80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki. Niewiarygodne, gdzie ją poznał

Andrzej Rosiewicz
fot. KAPiF, Facebook

Andrzej Rosiewicz świętuje 80. urodziny. W nowym wywiadzie artysta opowiedział o swoim dzieciństwie oraz zdradził szczegóły na temat swojego małżeństwa ze sporo młodszą żoną, Iwoną. 

Kariera Andrzeja Rosiewicza

Andrzej Rosiewicz to znany i lubiany wokalista estradowy. Oprócz tego jest również kompozytorem, tancerzem i satyrykiem. Jego pierwszy występ na scenie miał miejsce w 1953 roku. Wtedy dołączył do Zespołu Pieśni i Tańca “Dzieci Warszawy”. W kolejnych latach swojej kariery współpracował m.in z “Old Times”, czy “Asocjacja Hagów”. Artysta w 1978 roku postawił na karierę solową. Dość szybko zdobył przychylność publiczności i dołączył do grona najpopularniejszych wykonawców w Polsce. 

Do najbardziej znanych utworów Rosiewicza należą takie piosenki jak “Chłopcy radarowcy”, ”Zenek blues", “Najwięcej witaminy”, "Czy czuje pani cha-chę”, czy “Czterdzieści lat minęło...”.

To nie żona pomaga Rosiewiczowi w rehabilitacji. Kto wspiera go po operacji? Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Ma za sobą poważną operację. W jakim jest stanie?

Rosiewicz świętuje 80. urodziny

W sobotę 1 czerwca Andrzej Rosiewicz świętował swoje okrągłe, 80. urodziny. Gwiazdor w rozmowie z portalem “ShowNews” opowiedział o swoich młodzieńczych latach. Przypomniał, że dzień jego urodzin oficjalnie ustanowiono Międzynarodowym Dniem Dziecka w 1950 roku. Miał wtedy 6 lat.

Kiedy się urodziłem, a było to w podwarszawskim Międzylesiu, następną stację kolejki nazwano Radość, a potem okazało się, że to Międzynarodowy Dzień Dziecka, także jest wesoło - mówił. 

Artysta skończył 80 lat, ale osobiście woli, gdy mówi się, że nadal ma 40. Wokalista jest dziś w świetnej formie po niedawnym pobycie w placówce medycznej i operacji biodra. Rosiewicz zdradził, że w jego domu huczniej obchodziło się imieniny i nie pamięta, by z okazji urodzin został obdarowywany ze szczególnym rozmachem.

W naszej rodzinie obchodzi się hucznie imieniny, i szczerze mówiąc, nie pamiętam żadnego spektakularnego prezentu z dzieciństwa, oprócz tego, że kiedy skończyłem dziewięć lat, tata przewiózł mnie motocyklem - powiedział.

W rozmowie poruszono także inne, bardzo interesujące wątki z życiorysu artysty. Szczegóły poniżej.

Andrzej Rosiewicz o małżeństwie z młodszą żoną

Gwiazdor wzbudzał silne emocje wśród fanów nie tylko na scenie, ale też w życiu prywatnym. Andrzej Rosiewicz w 1997 roku ożenił się młodszą od siebie o 25 lat Iwoną. Co ciekawe, para poznała się w 1994 roku podczas… konkursu piękności, a dokładnie wyborów Miss Rzeszowszczyzny. W tamtym czasie wokalista mieszkał pod jednym dachem z mamą. Związek małżeński zawarł w wieku 53 lat. 

Iwonka pochodzi z Krakowa, jest absolwentką ekonomii. Od razu zaproponowałem, że pokażę jej Pałac Kultury, a ona wystąpiła z propozycją obejrzenia Smoka Wawelskiego, i tak się połączyliśmy. Z tego połączenia narodziła się trójka wspaniałych dzieci: 26-letni Jędrzej, który w Polskim Radiu prowadzi wywiady z naukowcami oraz bliźnięta: Irenka i Adam - zwycięzca programu "Jeden z 10", chrześniak Violetty Villas - mówił artysta. 

Pociechy pary ukończyły studia i spełniają się zawodowo. Każde z nich gra na instrumencie, dlatego zdarza się, że występują razem na scenie. Żona Rosiewicza z upodobaniem zajmuje się obowiązkami domowymi. 

No jestem o nią zazdrosny, bo ją kocham. Nie ma miłości bez zazdrości - wyznał.

Gwiazdor już niedługo wybiera się do Stanów Zjednoczonych, dlatego będzie musiał się na chwilę rozstać z ukochaną żoną. 

Lecę na trzy koncerty do USA. Zamierzam zaprezentować tam nową, młodzieżową formę estradową po operacji biodra i wiem, że już tam na mnie czekają - zdradził. 

Zdjęcia Iwony Rosiewicz poniżej.

Iwona Rosiewicz, fot. Facebook
Iwona Rosiewicz, fot. Facebook
Iwona Rosiewicz, fot. Facebook
Iwona Rosiewicz, fot. Facebook