Ostentacyjna reklama w "TzG". Gwiazda złamała regulamin

Nowa edycja "Tańca z Gwiazdami"

Drugi odcinek 15. sezonu "Tańca z Gwiazdami" Polsatu za nami. Po niedawnej prezentacji Jesiennej Ramówki Polsatu uczestnicy rozpoczęli intensywne przygotowania do rywalizacji o Kryształową Kulę. Format "Tańca z Gwiazdami" wciąż cieszy się dużą popularnością w polskiej telewizji, pomimo upływu lat. Program utrzymuje się w czołówce najchętniej oglądanych show w Polsce, choć zmieniają się stacje telewizyjne, które posiadają prawa do jego emisji, oraz uczestnicy biorący w nim udział.

Poprzednia, 14. edycja programu przyniosła wiele nowości, co znacząco wpłynęło na wysoką oglądalność show. Wówczas "Taniec z Gwiazdami" zyskał nowe studio, nowych sędziów oraz gwiazdorski skład celebrytów. Wzrost zainteresowania był na tyle duży, że Polsat zdecydował się zwiększyć liczbę par uczestniczących w konkursie do 12.

Tylko u nas. Zaraz "TzG", a jedna z gwiazd zniknęła z sali treningowej Czytaj dalej 64-letnia Majka Jeżowska wyszła na parkiet "TzG" o lasce Czytaj dalej

Kto tańczy w 15. edycji "Tańca z Gwiazdami"

Przypomnijmy, którzy celebryci rozgrzewają parkiet w tej edycji programu. Na liście uczestników znaleźli się: Rafał Zawierucha, Anna-Maria Sieklucka, Julia Żugaj, Filip Bobek, Natalia Nykiel, Piotr Świerczewski, Michał Meyer, Olga Bończyk, Filip Lato, Vanessa Aleksander, Majka Jeżowska oraz Maciej Zakościelny.  

Ich taneczne umiejętności są oceniane przez surowe jury, w składzie którego znajdą się: Iwona Pavlovic, Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak oraz Tomasz Wygoda. 

W drugim odcinku programu nagle doszło do bardzo niezręcznej sytuacji. Stacja może wyciągnąć konsekwencje?

Raklama w trakcie "Tańca z Gwiazdami"

Vanessa Aleksander ze swoim partnerem Michałem zatańczyli dzisiaj quickstepa. W poprzednim odcinku zebrali aż 40 punktów. W tym nieco mniej, ale i tak są faworytami. Zebrali 34 oczka od jurorów, którzy nie mogli się ich nachwalić. 

Po ich występie doszło jednak do bardzo niezręcznej sytuacji. Podczas rozmowy z Iwona Pavlovic aktorka nagle nieświadomie zareklamowała produkt, co jest niezgodne z regulaminem. 

Gdy jurorka zwróciła się do niej i powiedziała, że powinna pracować nad ramą, ta odpowiedziała:

Jeszcze do niedawna myślałam, że Rama to taki produkt do smarowania pieczywa. 

Można podejrzewać, ze jej słowa nie przejdą bez echa.