Oto nowy mąż Kasi Bosackiej. Wszystko co wiemy o przystojnym Tomaszu

Zawirowania w życiu Kasi Bosackiej

W ciągu kilku ostatnich lat w życiu Katarzyny Bosackiej zaszły ogromne zmiany. W sierpniu 2023 roku media obiegła informacja o tym, że Marcin Bosacki po 26 latach małżeństwa opuścił ich rodzinny dom i zostawił żonę dla innej kobiety. Dziennikarka przeszła trudne chwile i próbowała się odnaleźć w tym całym dramacie. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie przyjaciół i psychiatry.

Kasia Bosacka stanęła na szczęście na nogi i dała miłości kolejną szansę. W jej życiu pojawił się niejaki Tomasz, z którym buduje życie od nowa. Udało im się stworzyć szczęśliwą, patchworkową rodzinę.

Kasia Bosacka wzięła ślub

Kasia Bosacka w sobotę 28 czerwca pochwaliła się w mediach społecznościowych pierwszą wspólną fotografią z mężem. Na zdjęciu widzimy ich uśmiechniętych zaraz po ślubie. Dziennikarka postawiła na niebieską suknię z elegancko odsłoniętym dekoltem oraz bukietem z biało-różowych kwiatów. Tomasz zaprezentował się w grantowym garniturze z muchą oraz niewielką butonierkę pasującą do kompozycji kwiatowej żony.

I żyli długo i szczęśliwie! - przekazała z dumą gwiazda.

W komentarzach nie zabrakło życzeń gratulacji dla małżonków. Co wiemy o nowym mężu Bosackiej?

Kim jest nowy mąż Bosackiej?

Katarzyna Bosacka w trakcie rozmowy z Mateuszem Szymkowiakiem zdradziła, że jest szczęśliwie zakochana:

Mam bardzo ciepłego, kochanego, czułego, miłego partnera Tomasza, którego serdecznie pozdrawiam. Jest dobrze - opowiedziała naszego dziennikarzowi.

W trakcie wywiadu Bosacka zdradziła także, że wraz ze swoim ukochanym postanowiła, że pod Warszawą kupią dom:

Kupiliśmy pod Warszawą koło Mszczonowa działkę, na 3300 metrów i tam jest też dom. Będziemy to mocno zmieniać. Powstanie może projekt internetowy albo telewizyjny o tym, jak to gniazdko sobie wijemy, bo tam jest bardzo dużo do zrobienia.

Z kolei w Wysokich Obcasach zdradziła:

Przede mną czas cieszenia się dziećmi. Trójka jest już dorosła, ale w domu mam jeszcze 12-latka. Dzieci zresztą mam teraz więcej, bo stworzyliśmy z Tomaszem rodzinę patchworkową. Chcielibyśmy mieć wnuki, które przyjeżdżałyby na działkę i które moglibyśmy niemożebnie rozpieszczać - dodała.

Nowożeńcom życzymy szczęścia.