"Paragon grozy" u Magdy Gessler. Cena pączka w cukierni gwiazdy przebiła w tym roku magiczną barierę
Przed nami uwielbiane przez wielu święto - tłusty czwartek. Na tapecie ponownie pojawił się temat ceny pączków od gwiazdy stacji TVN. Magda Gessler ponownie podniosła cenę słodkich wypieków.
Skandal z udziałem Magdy Gessler
Magda Gessler to jedna z największych gwiazd stacji telewizyjnej TVN. Od lat jest gospodynią programu “Kuchenne Rewolucje”, a także jurorką w formacie “MasterChef”. Ostatnio wokół restauratorki jest głośno z powodu nagrania, jakie opublikował w mediach społecznościowych Janusz Palikot. Na filmiku mężczyzna i Gessler siedzą w restauracji i prowadzą rozmowę o trunku, który produkuje polityk.
Wygląda jak duży k***s, który zawsze sterczy! Więc po wódce tak proszę państwa [sterczy – przy red.], tak, jeśli ktoś miałby jakieś wątpliwości, lub był nieśmiały czy coś takiego, to po tej wódce tak jest, i nie trzeba tych środków, co to tam czarują, czarują w internecie – wołała Gessler, pocierając dłońmi tubę w sugestywny sposób - mówi Magda Gessler na wideo.
Na tym nie poprzestała.
Ale jak ja się pokażę, robię la*kę Palikotowi, k**wa. Nie jemu na jawie, ale jego kartonowi, k**wa, czyli to rodzaj, powiedziałabym, protezy – wydała okrzyk restauratorka.
Czy to zagrozi jej pozycji w TVN?
Co władze TVN myślą o aferze z Gessler?
Portal “Fakt” donosi, iż ich informator ze stacji telewizyjnej wyznał, co władze TVN uważają na temat skandalu Gessler i Palikota.
Nikt nie winy Magdy. To było prywatne spotkanie, do którego doszło blisko dwa lata temu, a nagranie nigdy nie powinno zostać udostępnione. Sprawą zajmą się prawnicy. Dostała jednak zakaz komentowania całej sytuacji – informuje “Fakt”.
Tym, kto poniesie konsekwencje w tej sytuacji będzie Janusz Palikot.
Palikot wyciągnął prywatne nagranie i opublikował, by wypromować swoją książkę. Magda czuła się przy nim swobodnie, bo przyjaźnili się ponad 20 lat. Nigdy by jej nie przyszło do głowy, że wideo zostanie opublikowane i wykorzystane w taki sposób. Sprawa wchodzi na tory prawne – donosi informator.
Dla gwiazdy jest to o tyle istotne, ponieważ lada moment nadchodzi niezwykle ważne dla niej i jej biznesów święto .
Ceny pączków u Magdy Gessler na tłusty czwartek 2024
Magda Gessler jest na tyle pewna budowanej przez lata renomy, że z okazji tłustego czwartku po raz kolejny podniosła cenę pączków w cukierni “Słodki Słony”. Jak wyliczył portal pysznosci.pl, cena wzrosła o 22 procent. W zeszłym roku sztuka tych wypieków kosztowała 18 zł. W bieżącym roku cena przebiła magiczną barierę 20 zł - chętni na pączki od sławnej restauratorki muszą teraz zapłacić dokładnie 22 zł.
Nie inaczej wygląda sytuacja w innej należącej do Gessler restauracji - “U Fukiera”. Tam, rok temu można było kupić “pączka od Magdy” za 15 zł. Dziś jest to 17 zł. Gwiazda tak reklamuje swoje wypieki.
Ciasto jest bogate w bardzo dużą ilość prawdziwych żółtek( nie z proszku!) i dobrej jakości masło. Lukier robimy z dodatkiem rumu. Do tego obfitość nadzienia - konfitura z płatków róż lub malinowa.
Gessler wiele razy zabierała głos w sprawie podniesienia cen. Prowadząca “Kuchennych Rewolucji” utrzymuje, że produkty, których używa w swoich wypiekach i potrawach są wysokiej jakości.
Wszystkie produkty są sprowadzone od najlepszych dostawców, używamy wiejskich jaj, mąki z młyna, prawdziwego smalcu, na którym smażymy pączki - powiedziała w rozmowie z portalem “Plejada”.
Po czym dodała:
Konfitowana skórka pomarańczy jest robiona przez naszych cukierników, nigdy nie kupujemy gotowców. Pączki w “Słodkim Słonym” są zawsze świeże, smażymy je co godzinę.
Myślicie, że faktycznie są warte swojej ceny?