Partner Majki Jeżowskiej nie żyje. "Moje serce pęka z bólu". Dramatyczne słowa wokalistki

Majka Jezowska w show-biznesie

Majka Jeżowska od wielu lat tworzy muzykę skierowaną do najmłodszych. Natchnieniem do takiej ścieżki kariery było pojawienie się na świecie jej syna. Okazało się bowiem, że w tamtych latach brakowało piosenek dla najmłodszych, a wokalistka zdecydowała się tę niszę wypełnić i to z wielkim sukcesem.

Na jej utworach wychowały się kolejne pokolenia młodych Polaków. Zarówno dzieci jak i rodzice potrafią zanucić jej największe przeboje. Przez wiele lat karierę sceniczną artystka łączyła z opieką nad jedynym synem, co nie było łatwym zadaniem.

Majka Jeżowska w "Tańcu z Gwiazdami"

Majka Jeżowska jest uczestniczką 15. edycji “Tańca z Gwiazdami”. Wokalistka jest jedną z najstarszych gwiazd w historii programu, ale energii jej nie brakuje .

Ale ja jestem sexy babcią. Ja mogę wszystko! Ktoś może pomyśleć, że ja żartuję z ludzi o lasce czy z balkonikiem, ale natchnęły mnie komentarze. Kto jak nie ja może mrugnąć okiem do tych hejterów, którzy spychają kobiety w pewnym wieku na boczny tor - mówiła po swoim pierwszym tańcu.

Wokalistka tańcząca w parze z Michałem Danilczukiem zdobyła 34 punkty, ale swoim sukcesem nie mogła cieszyć się zbyt długo. Dwa dni później dotarły do niej przykre wieści o śmierci wieloletniego partnera.

Partner Majki Jeżowskiej nie żyje

Dariusz Staśkiewicz nie żyje. Mężczyzna był nie tylko wieloletnim partnerem Majki Jeżowskiej, ale też przez jakiś czas jej menadżerem. Pod swoimi skrzydłami miał także Piotra Gąsowskiego. Mężczyzna odszedł po długiej chorobie. Z Majką Jeżowską był związany przez 21 lat. Rozstali się dekadę temu, ale wokalistka bardzo przezywa jego odejście.

Dzisiaj odszedł od nas Darek… czyli Żuk. Był moim partnerem życiowym przez 21 lat, moją wielką miłością i przyjacielem i chociaż rozstaliśmy się prawie 10 lat temu moje serce dzisiaj pęka z bólu. Takim Cię zapamiętam… - napisała.

Para poznała się, gdy wokalistka była żoną Toma Logana. Dla Dariusza zakończyła jednak małżeństwo.

Dla mnie było to oczywiste. Ja miałam już pozycję zawodową i osiągnięcia. Jednak odpowiedzialność za nasz sukces spoczywała na moich barkach. On, pracowity i ambitny, odnalazł się w moim świecie szybko. Założyliśmy firmę fonograficzną Ja-Majka Music, wydawaliśmy moje płyty. Pierwsza z nich, „Kolorowe dzieci”, zdobyła status Platynowej Płyty. Następne pokrywały się złotem. Wierzyłam, że budujemy swoje „imperium”, wspólną przyszłość. Weźmiemy ślub, będziemy mieć dziecko, będziemy się rozwijać, tak jak ustalaliśmy wcześniej. Nic z tego nie wyszło. Najpierw nie mieliśmy na ślub czasu, rzuciliśmy się w wir pracy – grałam ponad 300 koncertów rocznie”, wyznała w VIVIE!.

Majka przyznała jakiś czas temu, że ich wieloletni związek rozpadł się przez brak stabilizacji. Śmierć Dariusza bardzo ją jednak dotknęła.