Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Paulina Smaszcz poniesie konsekwencje swoich czynów? Adwokat wyjaśnia: "Danych nie można ujawniać"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 09.06.2023 12:21

Paulina Smaszcz poniesie konsekwencje swoich czynów? Adwokat wyjaśnia: "Danych nie można ujawniać"

Paulina Smaszcz
fot. KAPiF

Zaledwie kilkanaście godzin temu Paulina Smaszcz opublikowała w mediach społecznościowych fragmenty pozwu, który otrzymała od Katarzyny Cichopek. Dziennikarka podzieliła się listą świadków, a co gorsza zdradziła internautom ich wrażliwe dane. Dr Piotr Dobrowolski, wrocławski adwokat, wyjaśnił nam jakie konsekwencje mogą spotkać osobę, ujawniającą wrażliwe dane w internecie.

Nie od dziś wiadomo, że była żona Macieja Kurzajewskiego nie ma przyjacielskich relacji z ex-mężem i jego obecną partnerką. Gwiazdy weszły już na drogę sądową, jednak nikt nie spodziewał się takiego kroku ze strony Pauliny Smaszcz. 

Paulina Smaszcz pokazała wrażliwe dane świadków Katarzyny Cichopek

W czwartkowe popołudnie dziennikarka postanowiła podzielić się z internautami osobistym filmikiem, na którym "pochwaliła się" doręczeniem pozwu od obecnej partnerki Macieja Kurzajewskiego.

W pewnym momencie zaczęła odczytywać nazwiska osób, które mają zeznawać w charakterze świadków, wśród nich znalazły się zaś m.in. Anna Mucha i Joanna Kurska. To jednak nie koniec kontrowersji, ponieważ na nagraniu można było zauważyć adresy zamieszkania gwiazd.

Piotr Dobrowolski zdradził nam, że przy sprawach cywilnych obie strony mają dostęp do takich danych wrażliwych, jednak ich upublicznienie jest niezgodne z prawem. 

W sprawach cywilnych naturalne jest, że strona przeciwna pozna adresy powołanych świadków, ale nie ma tu żadnej możliwości, żeby takie dane udostępniać. [...] Kiedy są udostępniane orzeczenia sądowe w Internecie, to wszystko jest zanonimizowane. Nawet kiedy sąd się powołuje na relacje świadka, to posługuje się inicjałami — tłumaczył w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Damiano z Måneskin po latach rozstał się z narzeczoną, nagrali go z inną. Nagle wydał oświadczenie

Paulina Smaszcz naraziła bezpieczeństwo świadków?

Wyjawienie prywatnych danych powołanych osób było bardzo nierozsądne ze strony "kobiety-petardy". Tym bardziej że w sprawę zaangażowane zostały osoby znane ze świata show-biznesu. Takie działanie mogło naruszyć ich prywatność, co również wykracza poza granice obowiązującego prawa.

Udostępnienie takich danych naraża te osoby na potencjalne nieprzyjemności i może naruszać ich dobra osobiste, takie jak np. prawo do prywatności. Danych osobowych, danych wrażliwych, nie można ujawniać bez zgody zainteresowanej osoby — jeśli zgoda nie jest wyrażona w jakiś sposób bezpośredni lub nie wynika to z przepisów prawa — przyznał adwokat.

Paulina Smaszcz krótkim nagraniem w mediach społecznościowych mogła narobić sobie znacznie większych problemów, niż tych w postaci konsekwencji pozwu od Katarzyny Cichopek.

Paulinę Smaszcz mogą czekać poważne konsekwencje

Ujawnienie w mediach społecznościowych wrażliwych danych świadków może nie skończyć się dobrze dla Smaszcz. Jeśli powołani przez drugą stronę osoby zechcą, mogą ubiegać się o przeprosiny, a nawet pieniężną karę dla byłej żony Macieja Kurzajewskiego.

Taka osoba, która stwierdziłaby, że doszło do naruszenia jej prywatności, mogłaby żądać usunięcia informacji z internetu, żądać złożenia przeprosin. Mogłaby żądać zadośćuczynienia bądź odszkodowania lub pieniędzy na cel społeczny — przyznał mecenas Piotr Dobrowolski w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Zobacz zdjęcia:

Paulina Smaszcz (38).jpg
fot. KAPiF
Paulina Smaszcz (39).jpg
fot. KAPiF