Piotr Mróz w poruszającym wyznaniu. Otarł się o najgorsze. Koszmar przerwała jedna decyzja
Piotr Mróz zdecydował się na serię przejmujących wyznań. Wspomniał o wydarzeniach z dzieciństwa, które skutkowały licznymi traumami oraz zaburzeniami lękowymi.
Kariera Piotra Mroza
Piotr Mróz jest ulubieńcem widzów, którzy śledzą jego role w popularnych seriach. Kojarzony jest przede wszystkim jako aspirant Kuba Roguz z “Gliniarzy” . Wciela się również w trenera fitnessu w “Pierwszej miłości” .
Artysta spełnia się nie tylko w aktorstwie. Niegdyś prężnie działał jako model, a nawet napisał scenariusz do krótkometrażowego filmu. Trudno nie wspomnieć również o jego udziale w 12. edycji “Tańca z Gwiazdami” , w której wystąpił u boku Hanny Żudziewicz . Szybko okazało się, że Piotr świetnie odnajduje się w tańcu, a jego talent i zaangażowanie docenili nie tylko jurorzy, ale i widzowie, dzięki którym ostatecznie zdobył Kryształową Kulę.

Piotr Mróz zmaga się z napadami lękowymi
Piotr Mróz udzielił szczerego wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi. Opowiedział o swoich problemach z lękami, walką o zdrowie, a także przykrymi konsekwencjami swoich zaburzeń. Wrócił również pamięcią do swojego dzieciństwa, w którym był świadkiem licznych, traumatycznych wydarzeń.
Jestem przez dzieciństwo jakoś tam straumatyzowany i jestem lękowcem. Mam napady lękowe. Ale z czego to wynika? Jest dużo sytuacji. Ja zawsze powtarzam, że dzieciństwo ma bardzo duży wpływ na nasze życie dorosłe i to, co się wydarzy nam gdzieś tam w dzieciństwie, później ciągnie się za nami. Miałem kilka sytuacji, które gdzieś tam w dzieciństwie, których młode dziecko nie powinno oglądać, w których nie powinno uczestniczyć i po prostu niosę za sobą bagaż dzieciństwa - rozpoczął.
Piotr Mróz nie zdecydował się jednak na ich przytoczenie, ponieważ jest to związane z jego rodziną. Wspomniał natomiast, że jego zdaniem z podobnym problemem może zmagać się wielu Polaków, gdyż jest to popularne zjawisko w naszym kraju.
Nabawiłem się traum. […] Jestem w różnym kierunku pokiereszowany, że tak się wyrażę - skwitował.
Aktor przyznał, że ma również klaustrofobię, która także jest skutkiem przykrych wydarzeń z dzieciństwa. Okazuje się, że przyczynił się do tego jego starszy kuzyn.
On zauważył, że ja się boję, jak on mnie przykrywa kocem. […] On miał taką dziwną zabawę, sobie wymyślił, że gonił mnie z tym kocem. […] ja uciekałem pod stół, on pod ten stół zaglądał. Ja to pamiętam jak dziś, ja pamiętam nawet rok. To był 94 rok. […] On tak zaglądał pod ten stół i przykrywał mnie tym kocem i tak mnie trzymał, że ja nie mogłem się ruszyć. Dla małego dziecka to była naprawdę gigantyczna trauma. Gigantyczna trauma - wspomniał.
Piotr Mróz o walce z lękami
Aktor otworzył się na temat ogromnym lęków, z którymi przyszło mu się zmierzyć. Wyznał, że w najgorszym momencie myślał, by odebrać sobie życie.
Ja już nigdy w życiu nie chcę tego przeżywać (lęków - przyp. red.). Więc jeżeli ja nie jestem chory psychicznie, a zastanawiałem się, czy nie wyskoczyć przez okno, bo to jest dla mnie jedyne rozwiązanie, no to to już musi być coś naprawdę poważnego. Ja mówię: "Nie, nie, nie, nie poradzę sobie z tym" - wspomniał.
Piotr Mróz w kontekście tych wspomnień wyznał, że doskonale rozumie komika i aktora Robina Williamsa, który 11 sierpnia 2014 popełnił samobójstwo .
W dalszej części rozmowy Mróz wspomniał również, że udał się do psychiatry, który przepisał mu stosowne leki. Dzięki farmakoterapii i psychoterapii udało mu się stawić czoła zaburzeniom lękowym.
Wiedziałem, że ja w pewnym momencie bez tych leków sobie nie poradzę - dodał.
Cały wywiad Mateusza Szymkowiaka z Piotrem Mrozem możecie obejrzeć poniżej.
