Machał różańcem do kamery, a w środku nocy bał się o własne życie. Nagranie gwiazdy "Gliniarzy", po którym przechodzą ciarki
Piotr Mróz zdecydował się wrzucić nagranie, które z pewnością wzbudziło niepokój wśród jego fanów. Przekazał, że boi się o swoje życie.
Piotr Mróz - kariera
Piotr Mróz, znany szerszej publiczności jako odważny policjant Jakub Roguz z serialu „Gliniarze” oraz utalentowany tancerz, który podbił serca widzów w „Tańcu z Gwiazdami”, od lat utożsamiany jest z głęboką wiarą. Jego zaangażowanie w życie religijne było widoczne w wielu aspektach życia prywatnego, a jednym z najbardziej wymownych gestów były oświadczyny złożone w Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu.
To właśnie w tym świętym miejscu, otoczony atmosferą duchowości, poprosił o rękę swoją ukochaną, Agnieszkę. Niestety, los chciał inaczej, a związek pary nie przetrwał próby czasu. Rozstanie było dla Mroza trudnym przeżyciem, jednak znalazł w sobie siłę, by zwrócić się ku wierze. Pielgrzymka na Jasną Górę stała się dla niego duchową odnową, miejscem, gdzie odzyskał wewnętrzną równowagę i nadzieję na przyszłość.
Ta podróż to dla mnie czas refleksji i odnajdywania siebie. Odchodzę od codziennych problemów i zgiełku życia w Warszawie, co pozwala mi na głębszą introspekcję - pisał wówczas aktor.
Aktor otwarcie przyznał, że nie tylko nie wstydzi się swojej wiary, ale wręcz postrzega ją jako integralną część swojej tożsamości. Z dumą podkreśla, że aktywnie praktykuje swoją religię, pomimo licznych, często negatywnych komentarzy pojawiających się w przestrzeni publicznej. Nie boi się wyrażać swoich przekonań i dzielić się nimi z innymi, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem krytyki. Tym razem zrobiło się bardzo poważnie. Co takiego się wydarzyło?
Po pytaniu dziennikarki Piotr Mróz wyjął różaniec. "Na tym się skupiamy" Narzeczona Piotra Mroza przerywa milczenie po oświadczeniu o rozstaniuPoważne groźby i oskarżenia
Ostatnie tygodnie przyniosły zaskakujący zwrot akcji w życiu Piotra Mroza. Znany ze szczerego wyrażania swoich poglądów na tematy związane z wiarą, podczas jednego z wywiadów podzielił się swoją opinią na temat Halloween. Jego zdecydowana reakcja – wyciągnięcie różańca i wyraźna dezaprobata dla tego święta – wywołała burzliwą dyskusję w mediach społecznościowych.
Niestety, zamiast konstruktywnej debaty, wypowiedź Mroza spotkała się z falą hejtu i pogróżek. Zszokowany takim obrotem sprawy, aktor postanowił odnieść się do zaistniałej sytuacji. W emocjonalnym oświadczeniu przyznał, że nie spodziewał się tak negatywnej reakcji na szczere wyznanie swojej wiary.
Nie wiedziałem, że coś tak oczywistego tak podzieli społeczeństwo na obóz popierający to, co powiedziałem i na obóz, który bardzo mocno to wszystko krytykuje. Generalnie bardzo dziękuję, bo większy odzew jest ze strony osób, które pozytywnie na to patrzą. Ale nie o tym chce teraz mówić, bo ta strona negatywna jest nieobliczalna. Z tego, o czym dzisiaj się przekonałem, nie cofnie się przed niczym. Dostałem wiadomość, że pożałuję dnia, w którym pojawiłem się na Instagramie i że po prostu ktoś mnie zabije. To już nie są żarty i to już nie jest śmieszne - przekazał.
Aktor przekazał, że tak tego nie zostawi.
Piotr Mróz zgłasza groźby na policję
Słowa Mroza wywołały burzliwą dyskusję na temat wolności słowa, tolerancji i odpowiedzialności za wypowiedzi w sieci. Dlaczego tak wielu ludzi czuje potrzebę anonimowego atakowania innych? Psychologowie wskazują, że hejt często jest wynikiem własnych frustracji, poczucia bezsilności lub chęci zwrócenia na siebie uwagi.
W przypadku Piotra Mroza jego otwartość na tematy religijne dodatkowo podsyciła emocje, ujawniając głębokie podziały w polskim społeczeństwie. Aktor, stając się ofiarą hejtu, dołączył do długiej listy osób publicznych, które doświadczyły podobnych ataków.
Obserwujący podzielili sentyment i przytakują drodze sądowej jako rozwiązaniu problemu:
- Mam nadzieję, że pójdziesz z tym na komisariat. Osobiście jestem z Ciebie dumna, że masz tyle odwagi przyznawać do wiary. Siły w tych dniach próby
- Przyszły znowu czarne czasy prześladowania chrześcijan, jak za Nerona (nomen omen też rudego)... Straszne co się dzieje. Widać jak bardzo różaniec kłuje diabła w oczy
- To jest przerażające ile nienawiści jest w ludziach. To było piękne zobaczyć Cię z różańcem w dłoni
- Jeny jak tak możn- obłęd jakiś. Proszę się trzymać. Niech Bóg ma Pana w swojej opiece. Błogosławieństwa Bożego na każdy dzień
- Piotrze jestem z Tobą. Opiekuje się samotnie chorą mamą na Alzheimera i nawet ja spotykam się z hejtem
Świętujecie Halloween czy nie?