Polsat SuperHit Festiwal 2023. Michał Szpak nie przebierał w środkach, tej kreacji długo zapomnimy
Michał Szpak był jedną z gwiazd, które wystąpiły podczas drugiego dnia
Polsat SuperHit Festiwal 2023. Przed sopocką publicznością pokazał się w ogromnej lateksowej sukni. Potem było tylko odważniej. Nam zabrakło słów.
Już na początku drugiego dnia muzycznego wydarzenia widzowie mogli dostać niemałego szoku. Wszystko przez występ Michała Szpaka. Artysta po raz kolejny pokazał, że w kwestii scenicznego wizerunku nie ma sobie równych.
Michał Szpak w lateksowej sukni na Polsat SuperHit Festiwal 2023
Podczas jubileuszowego koncertu nie mogło zabraknąć największych gwiazd estrady. I choć prowadzący przedstawili Michała Szpaka jako "kolorowego ptaka show-biznesu" jego wejście na scenę było iście rockowe.
Piosenkarz pojawił się w lateksowej sukni z ogromną spódnicą , która jak się okazało, mieściła pod sobą kilku tancerzy. Górę stroju stworzono z kilku nieregularnych pasów, które finezyjnie opinały tors gwiazdora . Na scenie nie zabrakło również przeciwsłonecznych okularów.
Pod spódnicą kryli się tancerze i coś jeszcze...
Po wykonaniu utworu "Mechaniczna lalka" Viloetty Villas przyszedł czas na mocniejszą piosenkę zespołu Maanam. Przy "Raz dwa raz dwa" Michał Szpak zrzucił dół stylizacji, by pokazać lateksowe spodnie z szerszymi nogawkami.
Pozbył się także sporych okularów, które przysłaniały mocny makijaż gwiazdy. Podczas występu pokazał zmysłowe ruchy, a także zaczął zamaszyście kręcić głową, uwydatniając długie włosy. Takiego show w Polsacie dawno nie było.
Sopot to nie jedyny przystanek Michała Szpaka w sobotę
Niestety publiczność Opery Leśnej nie mogła długo pobawić się przy występie artysty. Piosenkarz jest bardzo rozchwytywany i zaraz po krótkim koncercie wsiadł w dalszą podróż. Niedługo wystąpi przed publicznością w Tczewie.
— Drogi Tczewie właśnie jadę do Ciebie. Zaraz będę, właśnie zszedłem ze sceny — zapowiedział.
Zobacz zdjęcia: