To był koszmar. Żona o ostatnich chwilach zwycięzcy "Must be the music"

Powrót "Must be the music"

„Must Be The Music” to program muzyczny, który kiedyś cieszył się ogromną popularnością, zarówno wśród uczestników, jak i widzów. Był on drogą do kariery dla wielu artystów, którzy dziś mogą pochwalić się liczną rzeszą fanów oraz wieloma osiągnięciami. Wśród nich znajdują się m.in. Ania Karwan, Magdalena Narożna, Igor Herburt z zespołem LemON oraz Mateusz Ziółko. 

Po niemal dziesięciu latach format powrócił na ekrany, jednak w nieco zmienionej wersji. Pierwszy odcinek miał miejsce w piątek, 7 marca. W roli jurorów występują Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski, Mioush oraz Sebastian Karpiel-Bułecka, a prowadzącymi są Maciej Rock, Patricia Kazadi i Adam Zdrójkowski.

Niestety dziś pożegnaliśmy zwycięzcę “Must Be The Music”. Jego śmierć wstrząsnęła sceną muzyczną.

Nagle wydało się, że legenda nie żyje. Przez miesiąc to ukrywano. Fani wstrząśnięci Czytaj dalej

Zwycięzca "Must be the music" nie żyje

Conrado Yanez, filipiński wokalista mieszkający w Polsce, zyskał popularność już podczas pierwszej edycji programu "Must Be The Music" emitowanego na Polsacie. Jego unikalny głos, charyzma i ciepło sprawiły, że szybko zdobył sympatię zarówno jurorów, jak i widzów. Artysta dotarł do wielkiego finału, gdzie ostatecznie przegrał tylko z zespołem Enej. Mimo tego, jego występy pozostawiły niezatarte wrażenie. Szczególnym wsparciem obdarzyła go jurorka programu – Kora, która otwarcie wyrażała swoje uznanie i sympatię dla wokalisty. Ich relacja, oparta na wzajemnym szacunku i artystycznym zrozumieniu, trwała przez wiele lat. 

Wzruszający powrót Yaneza do programu miał miejsce w dziesiątej edycji, kiedy to – już jako 55-latek – ponownie pojawił się na scenie. Tym razem odniósł pełny sukces, wygrywając edycję i zdobywając serca nowych pokoleń widzów. 

Niestety, kilka godzin temu dotarła do nas smutna wiadomość. Conrado Yanez, zwycięzca dziesiątej edycji "Must Be The Music", zmarł. Informację o jego śmierci opublikowano na stronie stacji Polsat.

Dotarła do nas smutna informacja o śmierci Conrado Yaneza — zwycięzcy 10. edycji #MustBeTheMusic. Na zawsze w naszych sercach... – czytamy w komunikacie.

W ostatnich miesiącach rodzina i bliscy wokalisty robili wszystko, by zapewnić mu najlepszą możliwą opiekę. Żona Yaneza opowiedziała o tym, jak wyglądała walka o jego życie. 

Żona o ostatnich chwilach Yaneza

W 2024 roku w mediach pojawiły się doniesienia o trudnej sytuacji zdrowotnej wokalisty. Zmagał się on z przewlekłą niewydolnością serca, płuc, nerek oraz cukrzycą. Dodatkowo trafił na oddział anestezjologii i intensywnej terapii z powodu ostrej niewydolności oddechowej. Zwycięzca programu "Must Be The Music" wymagał ciągłej opieki, nie tylko medycznej.

Przy Conrado trzeba wszystko zrobić. Umyć, podać leki, nakarmić, pomóc przy toalecie. Trzeba być przy nim cały czas — opowiadała żona wokalisty w programie "Halo tu Polsat".

W związku z wysokimi kosztami leczenia, w internecie zainicjowano zbiórkę funduszy na rzecz artysty. Wokalistę uczczono także na stronie porannego programu Polsatu.

Żegnaj, Conrado! Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Conrado Yaneza – artysty o niezwykłej wrażliwości, talencie i sile ducha. Mieliśmy zaszczyt poznać Conrado i jego wspaniałą rodzinę. Jego głos, historia i autentyczność poruszyły nas i wielu naszych widzów. Był kimś, kto potrafił inspirować – nie tylko muzyką, ale i swoim człowieczeństwem. Dziękujemy, Conrado, że podzieliłeś się z nami swoim światem. Odpoczywaj w pokoju — czytamy.