Poruszające sceny na pogrzebie Cezarego Olszewskiego. Żałobnicy przynieśli ze sobą jedno

Na co zmarł Cezary Olszewski? Ujawniono przyczyny śmierci

Cezary Olszewski został znaleziony martwy 30 października. Ciało znajdowało się w jednym z hoteli w Ostrołęce. Zgon nastąpił jednak wcześniej, bo 28 października. Lokalna prokuratura wydała niedawno oświadczenie, dotyczące przyczyn śmierci tancerza. Wykluczono udział osób trzecich.

Na podstawie przeprowadzonych czynności nie stwierdzono żadnych śladów mogących wskazywać na udział osób trzecich w spowodowaniu śmierci Cezarego O. Natomiast ustalono, że zgon prawdopodobnie nastąpił z przyczyn mózgowych, tj. udaru mózgu – ogłosiła Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

4 listopada w rodzinnym mieście Cezarego odbył się pogrzeb. Mamy zdjęcia z całej uroczystości, znajdziecie ja na końcu tego artykułu . Wśród żałobników nie brakowało znanych twarzy.

Data i miejsce pogrzebu Cezarego Olszewskiego

Olszewski zmarł w wieku zaledwie 42 lat. W nekrologu dostępnym w sieci poinformowano o szczegółach pogrzebu tancerza. Nabożeństwo żałobne zostało odprawione dzisiaj 4 listopada, w Kościele pod wezwaniem św. Antoniego o godz. 14.00. Po mszy trumnę pochowano na cmentarzu parafialnym w Ostrołęce .

Wczoraj o godzinie 18 za to odbyło się specjalne spotkanie przy trumnie. Żałobnicy odmawiali różaniec w intencji zmarłego. Kolejny różaniec odmówiono jeszcze tuż przed mszą pogrzebową. Na sobotnich uroczystościach pojawili się nie tylko bliscy i przyjaciele, ale też fani, pragnący pożegnać tancerza. Jednym z obecnych był Marcin Mroczek, prywatnie przyjaciel tancerza.

Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z pogrzebu. Uwagę zwraca jeden poruszający detal, obecny u wszystkich żałobników.

Pogrzeb Cezarego Olszewskiego: zdjęcia

Kościół świętego Antoniego w Ostrołęce pękał dziś w szwach . Zajęte były wszystkie ławy i nawy boczne. Także w drodze na cmentarz Olszewskiego odprowadzało morze ludzi. Podczas mszy sama trumna, jak i ołtarz tonęły w kwiatach.

Uwagę zwraca fakt, że wszystkie wieńce, bukiety oraz pojedyncze kwiaty, przyniesione przez rodzinę, bliskich i przyjaciół były białego koloru . Po pogrzebie na cmentarzu dosłownie przykrywały grób. Podczas homilii ksiądz wygłosił wzruszające przemówienie, nie brakowało też ciepłych słów od żałobników.

• Wszyscy doznaliśmy szoku i wielkiego smutku. Kiedy odchodzi młody człowiek, często zadajemy Panu Bogu pytanie: dlaczego? Ale nie zadawajmy tego pytania, tylko dziękujmy Panu Bogu, że spotkaliśmy go w naszym życiu.
• Niezwykle otwarty, towarzyski, uczynny, miał niesamowity dar zjednywania sobie ludzi. Czarka chciało się znać i z nim przebywać, tak było od najmłodszych lat – mówił jego przyjaciel Marcin Gawrych.