Poważne problemy męża Grażyny Torbickiej. Sprawą zajęła się prokuratura

Małżeństwo Grażyny Torbickiej

Grażyna Torbicka i Adam Torbicki poznali się w niezwykłych okolicznościach – ich pierwsze spotkanie miało miejsce w gabinecie lekarskim. W 1980 roku Grażyna zgłosiła się na badania potrzebne do uzyskania prawa jazdy. Przyjął ją wówczas Ryszard Torbicki, który zadecydował o skierowaniu jej na dodatkowe badania kardiologiczne.

Te badania przeprowadzał jego syn, Adam Torbicki. Młody lekarz i utalentowana dziennikarka szybko zakochali się w sobie, a rok później, w 1981 roku, wzięli ślub. Od tego czasu tworzą szczęśliwe małżeństwo pełne miłości. Grażyna Torbicka często z humorem wspomina, że całe życie spędziła u boku jednego mężczyzny.

Jest dużo kobiet, które wolą sprawdzać różne opcje, i to też jest fajne. Ja mam tego pecha, że od razu trafiłam na właściwego mężczyznę – powiedziała rok temu w wywiadzie dla “Zwierciadła”.

Jak widać, dziennikarka ma ogromny dystans do siebie i uwielbia żartować ze stereotypów. Ale jedno pytanie wyprowadziło ją z równowagi. Wydarzyło się to kiedy po raz kolejny zapytano ją, czemu nie ma dzieci. Co odpowiedziała?

Grażyna Torbicka o dzieciach

Choć posiadanie dzieci nie jest obowiązkiem, a coraz częściej zwraca się uwagę na to, że pytania o potomstwo mogą być bardzo bolesne, w społeczeństwie wciąż funkcjonuje wiele stereotypów. Grażyna Torbicka, udzielając setek wywiadów w swoim życiu, tylko raz zareagowała bardzo emocjonalnie – kolejne pytanie dotyczące dzieci wyraźnie wyprowadziło ją z równowagi.

Absurdalna dyskusja na ten temat trwa. Czytam to i reaguję, jakby były we mnie dwie Grażyny. Pierwsza czuje się dotknięta, cała się w sobie kurczy. A druga mówi: czy to jest temat do publicznej dyskusji? To moja sprawa – wypaliła Grażyna w rozmowie z “Życie na gorąco”.

Teraz niestety małżeństwo spotkała bardzo przykra sytuacja. Adam Torbicki został zamieszany w oszustwo.

Mąż Torbickiej spotkał się z przestępstwem

Grażyna Torbicka podzieliła się ostatnio niepokojącymi wiadomościami. Okazało się, że Adam Torbicki, ceniony kardiolog o międzynarodowej renomie, stał się celem oszustów internetowych. Prezenterka ostrzega przed fałszywymi reklamami, w których bezprawnie wykorzystano wizerunek jej męża.

Chciałabym przestrzec przed kolejną falą fejków związanych z nieuprawnionym wykorzystywaniem wizerunku mojego męża dla promocji substancji nieznanego pochodzenia i o wątpliwym działaniu. Tym razem jest to materiał pochodzący rzekomo z TVN — napisała Grażyna Torbicka na Instagramie.

Torbicka podkreśliła, że jej mąż nie uczestniczy w żadnych kampaniach reklamowych ani nie rekomenduje żadnych produktów. Całą sprawę przekazano już do prokuratury.

Prof. Adam Torbicki nie występuje w żadnych reklamach! Nie dajcie się oszukać. Prokuratura stara się zidentyfikować przestępców  — dodała Grażyna Torbicka.