W Grażynie Torbickiej zagotowało się po pytaniu o dzieci. Tak odpowiedziała dziennikarce
Grażyna Torbicka i jej mąż są razem od kilku dekad, ale nie mają dzieci. Ciągle musi znosić pytania dziennikarzy na ten temat. W pewnym momencie nie wytrzymała. Jak zareagowała?
Grażyna Torbicka: jak poznała męża, Adama Torbickiego?
Grażyna Torbicka poznała swojego męża Adama Torbickiego w zadziwiających okolicznościach. Do pierwszego spotkania doszło w gabinecie lekarskim! W 1980 toku udała się na badania, niezbędne do zrobienia kursu na prawo jazdy. Przyjął ją wtedy Ryszard Torbicki, który zdecydował się skierować dziennikarkę na dodatkowe badania kardiologiczne. Te zaś wykonywał jego syn, Adam Torbicki.
Młody lekarz i śliczna dziennikarka szybko zapałali do siebie uczuciem. Ślub wzięli już rok później, w 1981. Od tamtej pory tworzą szczęśliwy, pełen miłości związek. Torbicka dziś sama żartuje z faktu, że spędziła całe życie u boku jednego mężczyzny.
Jest dużo kobiet, które wolą sprawdzać różne opcje, i to też jest fajne. Ja mam tego pecha, że od razu trafiłam na właściwego mężczyznę – powiedziała rok temu w wywiadzie dla “Zwierciadła”.
Grażyna i Adam Torbiccy tworzą jednak bardzo nietypowe małżeństwo. Bardzo wiele emocji wywołuje fakt, że nie noszą obrączek. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie wiąże się z zabawną historią.
Torbicka przestała nosić obrączkę. Najpierw zniknęła z palca jej męża Grażyna Torbicka nie poprowadziła Paszportów Polityki. Powiedziała jedno zdanie i zeszła ze scenyGrażyna Torbicka i Adam Torbicki nie noszą obrączek
Adam i Grażyna Torbiccy są małżeństwem od 43 lat. Tak długim stażem może pochwalić się mało która para, zwłaszcza w świecie show-biznesu. Podkreślają w wywiadach, że wciąż łączy ich głębokie uczucie. Dlaczego zatem nie noszą obrączek? Wszystko zaczęło się od tego, że mąż dziennikarki zgubił swoją rok po ślubie.
Nie noszę obrączki. Mój mąż zgubił swoją pierwszego roku po ślubie – w jeziorze Garda. Podobno to zły znak, ale dobrze, że tego kiedyś nie wiedziałam. Pomyślałam wtedy, że skoro on nie nosi, to czemu ja miałabym. I dobrze nam to zrobiło. Obrączka to próba uczynienia z małżeństwa instytucji. Małżeństwo – obowiązek. Pan Mąż i Pani Żona. Żonę należy oszukiwać. Przed mężem należy zatajać. A tak czujemy się, jakbyśmy stale byli kochankami – mówiła Torbicka w wywiadzie dla “Vivy!”.
Jak widać, dziennikarka ma ogromny dystans do siebie i uwielbia żartować ze stereotypów. Ale jedno pytanie wyprowadziło ją z równowagi. Wydarzyło się to kiedy po raz kolejny zapytano ją, czemu nie ma dzieci. Co odpowiedziała?
Grażyna Torbicka emocjonalnie zareagowała na pytanie o dzieci
Choć nie ma obowiązku posiadania dzieci i coraz więcej mówi się o tym, że pytania o potomstwo mogą być bardzo raniące, wciąż w społeczeństwie pokutuje wiele stereotypów. Torbicka udzieliła w życiu setek wywiadów, ale tylko raz zareagowała bardzo gwałtownie. Kolejne pytanie o dzieci bardzo ją zdenerwowało.
Absurdalna dyskusja na ten temat trwa. Czytam to i reaguję, jakby były we mnie dwie Grażyny. Pierwsza czuje się dotknięta, cała się w sobie kurczy. A druga mówi: czy to jest temat do publicznej dyskusji? To moja sprawa – wypaliła Grażyna w rozmowie z “Życie na gorąco”.
W ten sposób Torbicka zaznaczyła, że pytania o dzieci to wtrącanie się w bardzo prywatną sferę życia. Bywają niekomfortowe i nie na miejscu. Warto też wspomnieć, że brak potomstwa może wynikać z różnych powodów, włącznie z długą i bolesną walką z niepłodnością. Dlatego należy kilka razy się zastanowić, zanim zadamy tego typu pytanie komukolwiek.
Źródło: Zwierciadło, Viva!, Życie na Gorąco