Prokuratura ujawnia protokół z przesłuchania Skrzypek. Tak zeznawała

Kontrowersje wokół śmierci Barbary Skrzypek

12 marca 2025 roku odbyło się przesłuchanie Barbary Skrzypek , które przeprowadziła prokurator Ewa Wrzosek. Sprawa dotyczy spółki Srebrna. Skrzypek była członkiem zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, który jest kluczowym udziałowcem tejże spółki.

Śledztwo ruszyło w lutym i związane jest z budową dwóch wieżowców i doprowadzenie biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i wprowadzenie go w błąd . Budynki miały powstać na działce należącej do powiązanej z PiS spółki Srebrna. Sprawę prowadzi prok. Ewa Wrzosek. Barbara Skrzypek zmarła trzy dni po przesłuchaniu, czyli 15 marca. Niektórzy powiązali jej odejście z przesłuchaniem.

Z kolei prokurator Ewa Wrzosek zapowiedziała, że względem osób anonimowych, jak i publicznych, wiążących śmierć Skrzypek z przesłuchaniem podejmie “zdecydowane i adekwatne kroki prawne”.

Przyczyna zgonu Barbary Skrzypek

Śmierć Barbary Wrzosek stała się powodem politycznych przepychanek.

Barbara została wezwana na przesłuchanie przez prokurator Wrzosek w sprawie, która jest zupełnie wyssana z palca. Oczywiście głównym odpowiedzialnym jest Tusk, ale szczególną rolę odgrywa tu Giertych. I ona [Barbara Skrzypek] bardzo się tym zdenerwował - powiedział Jarosław Kaczyński na antenie Telewizji Republika.

Z kolei Mateusz Morawiecki na platformie X napisał, że Barbara Skrzypek jest “pierwszą ofiarą niekończących się opresji wobec opozycji”.

Głos zabrał również rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba, który wydał oświadczenie. Ujawnił, co zapisano w karcie zgonu posłanki PiS.

Ustaliliśmy, że do zgonu doszło we wczesnych godzinach porannych 15 marca w mieszkaniu, w obecności jednego z członków rodziny. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon, wystawił kartę zgonu, w której wpisał jako przyczynę zgonu “zgon nagły z nieznanych przyczyn” - czytamy w oświadczeniu.

Protokół z przesłuchania Barbary Skrzypek

Sprawa przesłuchania Barbary Skrzypek , a następnie jej nagła śmierć zaczęła wzbudzać tak ogromne zainteresowanie i spekulacje, że prokuratura postanowiła ujawnić protokół. Zaznaczono jednak, że częściowo został zanonimizowany. Jest dostępny na oficjalnej stronie rządowej.

Przesłuchujący stwierdza, że świadek stawiła się na przesłuchanie z pełnomocnikiem adw. Krzysztofem Gotkowiczem, który w jej imieniu wnosi o dopuszczenie go do udziału w czynności przesłuchania świadka. Zdaniem pełnomocnika, uczestnictwo pełnomocnika w przesłuchaniu jest uzasadnione interesem świadka, gdyż świadek była członkiem Rady Nadzorczej spółki Srebrna, co może świadczyć o konieczności obrony jej praw w postępowaniu karnym, jak również wynika ze względów osobistych świadka, gdyż świadek ma duże problemy z czytaniem (nosi okulary), jest zdenerwowana, gdyż pierwszy raz występuje w charakterze świadka tj. w tej sprawie, jest zdenerwowana, na co wpływa również fakt obecności dwóch pełnomocników pokrzywdzonego — napisano w protokole.

Z dokumentu dowiadujemy się, że przesłuchanie Skrzypek trwało od godziny 10:00 do 14:40. W tym czasie odbyła się jedna przerwa. Barbara wyraziła zawód, że jej pełnomocnik nie brał udziału w czynności, mówiła, że odczuwa stres i po raz pierwszy jest w takiej sytuacji.

Kobieta przyznała, że od 2005 roku była członkiem Rady Nadzorczej spółki Srebrna , jednak nie miała realnego wpływu na decyzje finansowe. Dodała, że od 2017 roku projekty wieżowców były znane i była o nich mowa podczas zebrań zarządu spółki Srebrna. Decyzyjność mieli mieć zarządcy Fundacją Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, w tym Jarosław Kaczyński.

W protokole napisano również, że Barbara Skrzypek przyznała, że w latach 2016-2017 była zatrudniona w partii PiS jako Dyrektor Biura Prezydialnego. Na końcu protokołu oświadczyła, że został on jej odczytany i jest zgodny z jej zeznaniami.