TYLKO U NAS: Kozyra ocenia wybór Hołowni na Marszałka Sejmu i zmiany w rządzie. Zakończył bolesną szpilą
Szymon Hołownia został Marszałkiem Sejmu. Były dziennikarz i kandydat w wyborach prezydenckich w 2020 roku przez 12 latach był współprowadzącym program "Mam talent". Jego karierę polityczną skomentował specjalnie dla Świata Gwiazd były juror show TVN – Robert Kozyra.
Szymon Hołownia został Marszałkiem Sejmu
13 listopada Sejm wybrał Szymona Hołownię na marszałka Sejmu X kadencji. Lider Polski2050 został wskazany na to stanowisko przez swoją partię, a także przez KO, PSL oraz Lewicę. Kariera polityczna byłego dziennikarza o prezentera ruszyła z kopyta. Zapewne niewielu wróżyło mu, że po wyborach prezydenckich 2020 roku nadal będzie działał na obranej po porzuceniu show-biznesu ścieżce. Tymczasem były dziennikarz i prezenter na stałe zapisuje się w historii naszego kraju.
Hołownia zwyciężył walkę o ważne stanowisko, zdobywając 265 głosów, z kandydatką PiS Elżbietą Witek.
Dziękuję ponad 21 mln wyborcom, którzy 15 października w tak jednoznaczny sposób o przyszłości Polski. Dali nam 460 posłankom i posłom najsilniejszy w historii mandat do ich reprezentowania - powiedział w Sejmie Szymon Hołownia.
I dodał:
Każdego dnia mamy dowodzić, że nasi rodacy nie pomylili się, stojąc w tych długich kolejkach pod lokalami wyborczymi. Nie zawieść naszych dzieci. I tych, którzy w sztafecie pokoleń stali w tym miejscu przed nami - marszałków odnowionej Rzeczpospolitej Polskiej - dodał.
Ma za sobą już pierwsze przetarcia na nowym stanowisku. Jak sobie poradził? Mamy komentarz Roberta Kozyry.
Szymon Hołownia i Robert Kozyra spotkali się w "Mam talent"
Robert Kozyra był jurorem w czwartej i piątej serii “Mam talent!”, zajmując miejsce Kuby Wojewódzkiego. Zrezygnował z show w 2013 roku.
To była świetna przygoda. Obie edycje, w których brałem udział, były najchętniej oglądanym talent show, a konkurencja w tej kategorii jest bardzo duża. Było dla mnie ogromnym, ale też bardzo miłym zaskoczeniem, że widzowie nie tylko zaakceptowali mnie, ale i dwukrotnie przyznali mi Telekamerę. Tym bardziej, że swoją przygodę z telewizją zacząłem po czterdziestce. Nie będę jednak rozdzierał szat wzorem innych, którzy rozstali się z TVN. To tylko biznes - mówił po swoim odejściu Kozyra.
Z kolei prowadzącym program od 2008 do 2019 roku, przez 12 edycji, wraz z Marcinem Prokopem był Szymon Hołownia. Panowie mieli więc okazje ze sobą współpracować. Teraz Kozyra ocenia jego polityczną karierę.
Robert Kozyra komentuje zdobycie przez Szymona Hołownię funkcji Marszałka Sejmu
Specjalnie dla Świata Gwiazd Robert Kozyra zdecydował się na obszerny komentarz, który dotyczy kariery Szymona Hołowni w polityce.
Z czasów naszej wspólnej pracy w „Mam talent!” mogę o nim powiedzieć same dobre rzeczy. Koleżeński, empatyczny, nie gwiazdorzył. Szymon to jedna z najbardziej inteligentnych osób, które spotkałem w życiu - zaczął.
I dodał:
Konsekwentny, jeśli w coś wierzy, to realizuje to do końca. Duża zaleta zwłaszcza w przypadku polityków, którzy często odpuszczają, jak swego czasu opozycja wobec Zbigniewa Ziobry. Szymon ma też duże poczucie humoru, również na swój temat, co się niezwykle rzadko w show-biznesie zdarza. Kreatywny. Ma refleks, który na pewno pomoże mu na sali sejmowej. Typ nowoczesnego intelektualisty.
Pokusił się tez o ocenę pierwszego wystąpienia Hołowni jako Marszała Sejmu:
Jego pierwsze przemówienie w roli marszałka Sejmu było bardzo dobre. Szczere, niepompatyczne, rezonujące z tym, czego oczekuje większość Polaków głosujących za odsunięciem PiS-u od władzy. Dziwię się, że celebrytka posłanka z PiS-u (Dominika Figurska-Chorosińska – red.) ironizowała na temat przeszłości Szymona Hołowni w „Mam talent!”. Historia zna przypadki przemiany gwiazdora ekranu w prawdziwego męża stanu, jak było choćby z Ronaldem Reaganem.
Zakończył znaczącymi słowami. Elżbieta Witek, która przegrała z Hołownią walkę o posadę, dostała bolesną szpilę:
Myślę, że Hołownia ze swoją otwartością i pracowitością dopiero teraz zaczyna swoją polityczną karierę. A przy okazji pani Witek, która jak słyszę z ust jej byłych uczniów, jest typem belfra, będzie mogła się nauczyć, jak powinno się sprawować funkcję marszałka Sejmu. Ponieważ wciąż nie rozumie swoich błędów, które sprawiły, że jej kariera polityczna tąpnęła, może chociaż przez obserwowanie Szymona pani Witek zrozumie, jak należy sprawować z godnością funkcję marszałka sejmu. Oby uczyła się z lepszym skutkiem niż prezydent Duda, który całe życie się uczy – podsumował w rozmowie ze swiatgwiazd.pl.
I co wy na to?