Kim jest żona Szymona Hołowni? Urszula ma nietypowy zawód, niewiele kobiet w Polsce się tym zajmuje
Szymon Hołownia dziś kojarzony jest z polityką, chociaż zaledwie kilka lat temu spełniał się jako prowadzący programu rozrywkowego. O dziennikarzu z dnia na dzień robi się coraz głośniej, a zainteresowaniem cieszy się także jego życie prywatne. Kim jest żona Szymona?
Urszula Brzezińska-Hołownia poznała swojego męża dzięki programowi "Mam talent". Mimo dzielącej ich różnicy wieku świetnie się dogadują, przyjaźnią i tworzą rodzinę.
Szymon Hołownia poznał swoją żonę dzięki programowi "Mam talent"
Przez wielu Szymon Hołownia po dziś dzień kojarzony jest przede wszystkim z programem "Mam talent", który wraz z Marcinem Prokopem prowadził przez 11 lat. To właśnie dzięki temu formatowi spotkał miłość swojego życia. Szymon o całym zajściu opowiedział za pośrednictwem Instagrama.
Okazuje się, że to z jego inicjatywy zorganizowano zdjęcia do programu na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Szymon zauważył wówczas kobiece nazwisko na jednej z list, co przykuło jego uwagę. Kiedy postanowił polubić na Facebooku profil lotniska, w proponowanych znalazła się właśnie owa pilotka.
— Załatwiono wszystkie zgody, przygotowano nam lotnicze kombinezony, pozwolono wsiąść do MiG-a (choć oczywiście - nie polecieć). W "domku pilota" zobaczyłem na jakiejś rozpisce jedno kobiece nazwisko. Zapamiętałem, bo wydało mi się to niezwykłe. Później "zalajkowałem" profil bazy, a portal społecznościowy przez swoje algorytmy zaproponował mi znajomość z Ulą Brzezińską, której nazwisko od razu skojarzyłem. Napisałem. Dostałem odpowiedź — wspomina Hołownia w jednym z postów na Instagramie.
Zaledwie dwa lata po pierwszym spotkaniu Ula i Szymon stanęli na ślubnym kobiercu. Pobrali się w Rzymie w gronie najbliższych. Dziś są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci.
Kim jest żona Szymona Hołowni?
Urszula Brzezińska-Hołownia spełnia się w Siłach Powietrznych RP i jest pilotem myśliwca MIG-29 w stopniu porucznika. Jest doświadczonym lotnikiem z masą osiągnięć. Żona Hołowni została odznaczona nagrodą Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych za udane lądowanie awaryjne z wyłączonymi silnikami.
— Praca to moja pasja i służba. Bronimy naszego kraju, dbamy o bezpieczeństwo wszystkich Polaków. [...] Jesteśmy z Szymonem na różnych frontach, ale mamy w sobie ten sam gen dążenia do celów i walki o wyższe dobro — wyznała Ula w rozmowie z Onetem.
Kobieta wspiera swojego męża w jego działaniach. Uważa Szymona na dojrzałego mężczyznę, który obecnie jest na nieco innym etapie życia, jednak wszystko, co ich dzieli, postrzega jako zaletę. Małżonków różni nie tylko zawód, ale także wiek. Ula jest bowiem o 11 lat młodsza od swojego męża. — Sama liczba wydaje się duża, ale nigdy nie myślałam o naszym związku z perspektywy różnicy wieku. I nigdy jej nie odczułam. Bardziej opieramy się na tym, co jest między nami i jacy jesteśmy, a wiek nie ma znaczenia. Cieszę się, że Szymon jest na innym etapie. Kiedyś powiedział mi, że gdyby był w moim wieku, to nie zniósłby pewnych rzeczy związanych z moją pracą. A teraz jest na tyle świadomym siebie, dojrzałym mężczyzną, że różnica naszych charakterów jest plusem, a nie minusem, którym mogłaby być wcześniej — powiedziała Onetowi Ula.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Chciał nazwać dziecko imieniem kochanki, jego żona właśnie urodziła. W mediach aż huczy
Horoskop na luty. Sprawdzamy, co czeka wszystkie znaki zodiaku
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: Onet