Robert Lewandowski komentuje wzruszający moment z Klarą na murawie. Ma już plany wobec młodszej córki!
Robert Lewandowski podczas piłkarskiego spotkania z Estonią pojawił się na murawie w towarzystwie córki. Wszyscy zobaczyli po raz pierwszy Klarę w pełnej okazałości. Teraz kapitan drużyny zdradza kulisy decyzji. Co czuła dziewczynka przed wejściem na murawę? Czy młodsza córka pójdzie w jej ślady?
Robert Lewandowski doczekał się dwóch córek
Piłkarz w 2007 roku wyznał miłość przed Bogiem i świadkami Annie Lewandowskiej. Duet dziś jest znany nie tylko w Polsce, ale i na świecie za sprawą piłkarskich dokonań sportowca. Od lat małżeństwo łączy życie zawodowe z prywatnym.
W 2017 roku przywitali na świecie pierwsze dziecko, córkę Klarę. Zaledwie trzy lata później na świat przyszła Laura . Cała rodzina obecnie mieszka w Barcelonie, gdzie Robert Lewandowski gra dla klubu FC Barcelona. Małżeństwo zyskuje ogromną popularność, a ich córki coraz świadomiej rozumieją sławę rodziców.
Klara dotarła do etapu, gdy zaczęła bardzo świadomie analizować popularność swoich rodziców, zwłaszcza taty. Widzimy, jak ona sama, jeszcze jako mała dziewczynka, próbuje się w tym odnaleźć. […] Był czas, gdy to wszystko ją przerażało. Szliśmy razem, a ona pytała: "mamo, dlaczego, jak jesteśmy na spacerku i spędzamy razem czas, to ciągle ktoś podchodzi i prosi o zdjęcie?". Wprost komunikowała, że jej się to nie podoba - mówiła Anna Lewandowska w rozmowie z portalem Goniec.pl.
Z biegiem czasu starsza córka Roberta Lewandowskiego zaczęła przyjmować rozpoznawalność rodziców. Sama niedawno stała się główną bohaterką mediów. Wszystko z powodu scen przed meczem z Estonią.
Robert Lewandowski wszedł na murawę z córką. Wszyscy ją zobaczyli
Do tej pory małżeństwo bardzo chroniło prywatność dziewczynek. W mediach społecznościowych można było zauważyć rodzinne zdjęcia gwiazd, ale twarze córek zawsze były zasłonięte. Podczas meczu Polska-Estonia doszło do zaskakujących scen. Kapitan piłkarskiej drużyny wyszedł na murawę w towarzystwie córki.
Sytuacja była szeroko komentowana przez media, a dziewczynka stała się prawdziwą sensacją. Komentowano nawet jej obuwie, które miała na sobie podczas wydarzenia.
Teraz Robert Lewandowski postanowił zdradzić nieco szczegółów związanych z "medialnym debiutem" córki. Okazuje się, że cała akcja była dość spontaniczną decyzją. Jak czuła się Klara z takimi obowiązkami i kto odczuwał więcej stresu? Szczegóły poniżej.
Robert Lewandowski o kulisach głośnej decyzji. Laura pójdzie w ślady Klary?
Pojawienie się Klary na murawie było zaskakującym zdarzeniem, tym bardziej że jej rodzice do tej pory chronili jej prywatność. Co czuła dziewczynka przed pojawieniem się na stadionie?
Ja na pewno się stresowałem. Klara też się stresowała, bo przeżywa takie rzeczy, ale była to wyjątkowa chwila. Myślę, że bardziej dla mnie. Rodzina zawsze wspiera, wie, czuje co się dzieje i jest ze mną na co dzień więc dla niej to było wielkie przeżycie, a dla mnie coś fantastycznego - wyznał na kanale "Łączy nas piłka".
Co ciekawe Robert Lewandowski zapowiedział, że niedługo możemy zobaczyć w podobnej sytuacji również i jego młodszą pociechę. Laura jest znacznie odważniejsza w poznawaniu świata.
Młodsza będzie na pewno zazdrosna. Jest bardziej odważna zdecydowanie, więc myślę, że niedługo… - zapowiadał.
Pozostaje wypatrywać Laury na murawie podczas najbliższych sportowych spotkań piłkarza. Wygląda na to, że kibicowanie na stadionie przestało wystarczać bliskim polskiego kapitana. Dziewczynki zagoszczą na stałe w mediach?