Rok temu nie dojechała do Sopotu. Teraz Ewa Bem zaczęła się tłumaczyć. Publika zamarła po jej słowach
Ewa Bem wystąpiła czwartego dnia na Top of the Top Sopot Festival. Rok temu nie udało jej się pojawić na tym wydarzeniu. Teraz ze sceny wyjawiła, dlaczego wtedy jej zabrakło. Widzowie zaniemówili.
Czwarty dzień Top of the Top Sopot Festival
Edyta Bartosiewicz rzadko występuje, co sprawiło, że jej obecność na Top of the Top Sopot Festival 2024 była dla fanów szczególnym wydarzeniem. Ostatni dzień festiwalu, 22 sierpnia, przyniósł wiele emocji. Wśród niezapomnianych chwil znalazł się występ Sylwii Grzeszczak, który wielu uznało za najlepszy z całego festiwalu. Jednakże dzień ten nie obył się bez wpadek i trudnych momentów.
Czwarty dzień festiwalu w Sopocie obfitował w niespodzianki. Prowadzącymi były Paulina Krupińska i Mery Spolsky . W programie znalazł się koncert poświęcony polskiemu hip-hopowi, na którym wystąpili artyści tacy jak Kaliber 44, Hemp Gru, Paktofonika, O.S.T.R. i Bisz. Ponadto publiczność mogła usłyszeć występy legend polskiej muzyki, takich jak Ewa Bem, Prońko, Halina Frąckowiak, Alicja Majewska, Grażyna Łobaszewska i Andrzej Rybiński.
Rok temu w Sopocie zabrakło Ewy Bem. Zastąpiła ją młodsza artystka.
Ewa Bem nie pojawiła się rok temu na festiwalu w Sopocie
W ubiegłym roku Anna Karwan zaskoczyła widzów TVN podczas Top Of The Top Sopot Festival, wykonując piosenkę Ewy Bem i bezpośrednio zwracając się do samej artystki.
Pozwolę sobie na kilka słów prywaty. Pani Ewo Bem, nasza królowo, nie mogła pani do nas dojechać na nasz festiwal, ale my wysyłamy największą moc zdrowia, szczęścia. Będziemy na panią czekać — powiedziała wokalistka ze sceny Opery Leśnej.
Teraz z tamtej nieobecności postanowiła wytłumaczyć się sama Ewa Bem. Powód był bardzo poważny.
Ewa Bem wyznała, co było przyczyną jej nieobecności
W tym roku Ewa Bem pojawiła się na festiwalu, gdzie jako pierwsza wykonała utwór "Moje serce to jest muzyk" , który został przyjęty gromkimi brawami.
Artystka była wyraźnie wzruszona. Po występie wyjaśniła publiczności oraz telewidzom powody swojej nieobecności w zeszłym roku.
Nie udało mi się rok temu dojechać do Sopotu, spotkać się z wami. Okropna choroba zatrzymała mnie w biegu. Dwie moje koleżanki, Ania Karwan i Małgorzata Ostrowska, dźwignęły ten ciężar i zaśpiewały moje dwie piosenki. Dziś spróbuję dorównać im i wykonać je dla państwa – powiedziała Bem, nie wdając się w szczegóły.