Ewa Bem jak walec przejechała po Sanah. A ona? Jednym zdjęciem zgasiła wszystkich krytyków
Chyba nie ma na polskiej scenie muzycznej bardziej rozpoznawalnej piosenkarki od Sanah. Jej utwory nucą wszyscy, choć zdarzają też i ostre słowa krytyki. Artystka zamknie wszystkim usta swoim najnowszym duetem? Za kilka dni wystąpi przed tysiącami fanów wraz ze światową gwiazdą.
Sanah w ogniu krytyki od koleżanki po fachu
Piosenkarka zaczęła działać w branży zaledwie dekadę temu, a już wbiła się na wyżyny popularności. Jej talent doceniono i nagrodzono podczas m.in.: Festiwalu w Opolu, Bestsellerów Empiku, Wiktorów czy Fryderyków. Sanah regularnie koncertuje, a jej trasy wyprzedają się w ekspresowym tempie. Nic dziwnego, że o młodej gwieździe zrobiło się głośno.
Choć jej utwory są grane w większości stacji radiowych, znajdą się też tacy, którym jej twórczość nie przypada do gustu. Do tego grona należy Ewa Bem. Doświadczona wokalistka powraca na scenę muzyczną, a już w środę zobaczymy ją podczas Top of The Top Sopot Festival 2024.
O ulubienicy młodego pokolenia wypowiedziała się za to dość oschle. Co ma do zarzucenia gwieździe?
Ostra riposta Sanah do Marii Szabłowskiej. Nie znaliśmy jej od strony Sanah o małżeństwie i dzieciach. Takiego wyznania nikt się nie spodziewałPrawdę mówiąc, to nie jest gatunek śpiewania, który mnie interesuje, już nie mówię, że pasjonuje. […] Nie chcę nikomu zrobić przykrości, słowo daję, ale zmuszona do tego, żeby coś powiedzieć, muszę to jakoś określić. Ja bym powiedziała, że to jest rodzaj piosenki dziecięcej trochę, imieninowo-ogniskowej, dlatego mało jest osobowości. Jak czasami słuchamy przeglądu aktualności, to słowo daję, ja nie wiem, która to śpiewa, one wszystkie są dokładnie takie same - mówiła w audycji "Czas pogody" w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Sanah szykuje duet jakiego polski show-biznes nie widzał
Twórczość Sanah opiera się w dużym stopniu na kawałkach pop, które często czerpią z polskiej kultury. Seria, w której wykonywała poezję śpiewaną, zrobiła furorę wśród internautów. Wykorzystała wtedy m.in.: wiersz Wisławy Szymborskiej oraz Jacka Cygana, choć on sam nawet o tym nie wiedział.
To jest utwór “Rozwijając Rilkego”. Trzeba powiedzieć, że stało się to bez mojego udziału. Nie, że jakieś kumoterstwo, albo jakiś agent coś załatwiał. Nic nie wiedziałem. Po prostu Sanah sobie kupiła tę książkę w Gdańsku i wybrała ten wiersz. Skomponowała muzykę i nagrała - powiedział artysta w rozmowie ze Złotą Sceną.
Młoda wokalistka na koncie ma także współpracę z innymi artystami m.in.: Darią Zawiałow, Dawidem Podsiadło, czy Kwiatem Jabłoni, który mogliśmy usłyszeć podczas Top of The Top Sopot Festival 2024. Teraz szykuje jednak prawdziwą bombę.
W mediach społecznościowych udostępniła zdjęcie ze studia w niezwykłym towarzystwie. Okazuje się, że Sanah szykuje utwór z legendarnymi włoskim artystą, Matteo Bocellim. Jeszcze w tym tygodniu Polacy będą mogli usłyszeć ich na żywo!
Sanah wystąpi ze światową gwiazdą przed tysiącami widzów
Włoski śpiewak wielokrotnie występował w Polsce w towarzystwie swojego ojca, Andrea Bocelliego. Tym razem koncert odbędzie się na Stadionie Narodowym, który nie tak dawno stał się świątynią fanów Taylor Swift i przybytkiem piłkarskich emocji wiązanych z Pucharem Europy. Teraz obiekt zaprasza miłośników muzyki klasycznej.
Podczas koncertu pierwszy raz na żywo usłyszymy duet Sanah z Matteo Bocellim. Artyści szykują na ten występ specjalny utwór, który trafi do internetu już 23 sierpnia. Następnego dnia oboje wykonają "Falling Back" przed tysiącami słuchaczy. Profilu Włocha pojawiła się krótka zapowiedź ich wspólnego projektu. Fani są zachwyceni.
- Zuzia zaszła tak wysoko, że aż ciężko nas czymkolwiek już zakończyć...
- Zuzia nas ciągle zaskakuje.
- Duma!
- Głos Sanah brzmi tu tak anielsko.
Spodziewaliście się takiego duetu?
Źródło: Złota Scena, Program Pierwszy Polskiego Radia
