Śmierć w "M jak miłość". Widzowie żegnają się z jedną z głównych postaci
Widzowie "M jak miłość" będą musieli pożegnać się z serialem na kilka najbliższych miesięcy. Produkcja TVP po wakacjach nie wróci jednak z radosnymi odcinkami. Już na początku nowego sezonu bohaterowie dowiedzą się o nagłej śmierci jednej z głównych postaci.
Widzowie już niebawem zmierzą się ze wzruszającym pożegnaniem. Nagła śmierć będzie wiadomością, której nikt z bohaterów się nie spodziewał.
"M jak miłość" pożegna jednego z głównych bohaterów
W 1736. odcinku usłyszymy zrozpaczony głos Krysi (Hanna Mikuć), która w rozmowie telefonicznej przekaże Marysi (Małgorzata Pieńkowska) wiadomość o śmierci Wojtka Marszałka (Emilian Kamiński).
Scenarzyści musieli podjąć takie kroki w jego wątku z powodu śmierci aktora, do której doszło w ubiegłym roku. W powakacyjnych odcinkach bohaterowie dowiedzą się o nagłym odejściu mężczyzny. Wzruszające sceny mogą sprawić, że nawet widzowie uronią łzy.
Marysia nie będzie wiedziała, jak przekazać wiadomość Magdzie
Na początku tylko Marysia będzie poinformowana o nagłym zdarzeniu. Krysia wraz z Marszałkiem wyjechała bowiem do sanatorium i to właśnie tam doszło do śmierci mężczyzny. Załamana seniorka nie będzie w stanie przekazać tragicznych wieści pozostałym członkom rodziny, w tym Magdzie (Anna Mucha).
Nie wiadomo, jak zareaguje na tak wstrząsająca wiadomość. Jeszcze niedawno widzieliśmy przecież, jak przyszła po poradę w sprawie małżeńskiego kryzysu do ukochanego ojca.
Kolejny cios w życiu Magdy
Jeszcze w odcinkach przed wakacjami widzowie mogli zobaczyć prawdziwe dramaty w małżeństwie Budzyńskich. To właśnie u Marszałka Magda mogła znaleźć pocieszenie i wysłuchać porad. Teraz jednak czeka ją niewyobrażalny cios.
Emilian Kamiński był ważnym członkiem obsady "M jak miłość" także dla pozostałych gwiazd . Sceny wspominające po raz ostatni jego postać z pewnością wywołają wzruszenie w widzach. Serial powróci z nowymi odcinkami już jesienią.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Se