Sromotna klęska gwiazdy na Eurowizji. Tak zareagował na kompromitujący wynik

Wielka Brytania na Eurowizji 2024

Wielka Brytania, czyli ojczyzna takich wielkich gwiazd muzyki jak The Beatles, The Rolling Stones, David Bowie, Adele czy sir Elton John, już od dłuższego czasu nie radzi sobie zbyt dobrze w Konkursie Piosenki Eurowizji. Wyjątkiem w ostatnich latach było drugie miejsce Sama Rydera z kawałkiem “SPACE MAN” na Eurowizji 2022 w Turynie.

Wszystko wskazywało wówczas, że Zjednoczone Królestwo wychodzi z kryzysu i w końcu zaczyna znów liczyć się w największym konkursie muzycznym na świecie. Nic bardziej mylnego. Szczegóły poniżej .

Olly Alexander nadzieją Wielkiej Brytanii na sukces na Eurowizji

W ubiegłym roku Wielka Brytania wróciła na dół tabeli. Mae Muller z utworem “I Wrote a Song” zdobyła tylko 24 punkty i zajęła w finale 25. miejsce.

W tym roku miało być o wiele lepiej. Pół roku temu ogłoszono, że na Eurowizji w Malmo z ramienia BBC wystąpi Olly Alexander, czyli były wokalista popularnego zespołu Years & Years , z którym koncertował po całym świecie i podbijał szczyty list przebojów w wielu krajach, także w Polsce.

Znany i lubiany artysta postawił na taneczną kompozycję pt. “Dizzy”, do której przygotowano spektakularny i zarazem dość odważny jak na eurowizyjne standardy występ z udziałem tancerzy.

Porażka Wielkiej Brytanii na Eurowizji 2024

Zdaniem bukmacherów show Olly'ego Alexandra z “Dizzy” miał nie tylko przypaść do gustu jurorom, ale także zgarnąć masę punktów od widzów, którzy przecież doskonale znają reprezentanta Wielkiej Brytanii z jego wcześniejszych dokonań. Tak się jednak nie stało.

Zjednoczone Królestwo zebrało w sumie zaledwie 46 punktów, co dało mu w finale 18. miejsce. Nie to jest jednak najgorsze. Olly Alexander jako jedyny uczestnik wielkiego finału Eurowizji 2024 otrzymał zero punktów w głosowaniu widzów . Do porażki podszedł jednak z dystansem i uśmiechem na ustach. Popatrzcie:

Macie pomysł, kogo Brytyjczycy powinni wysłać na Eurowizję, żeby odnieść sukces?