Sylwia Madeńska z "Tańca z gwiazdami" poszuka miłości przed kamerami. "Jeśli będą gadać to dobrze"
Sylwia Madeńska ruszyła na poszukiwanie miłości życia w kolejnym randkowym show. Po "Love Island" przyszła pora na "Celebs go dating. Gwiazdy idą na podryw". Tuż przed premierą zdradziła, jak do tej pory wyglądały jej związki. Popularna trenerka z programu "Taniec z gwiazdami" mocno sparzyła się w przeszłości.
Przełom w jej karierze nastąpił w 2019 roku, kiedy wraz z Mikołajem Jędruszczakiem przeszła do finału "Love Island". Trzy lata później znów zwróciła uwagę widzów – jako partnerka Krzysztofa Rutkowskiego w "Tańcu z gwiazdami". Teraz Sylwia Madeńska znów pojawi się na ekranach. Będzie szukać miłości pod czujnym okiem kamer.
Najpierw "Taniec z gwiazdami", teraz randkowe show. Madeńska rusza na poszukiwania miłości
Fani popularnego "Love Island" zapewne pamiętają moment, w którym Sylwia i jej partner Mikołaj w finale stanęli przed poważnym wyzwaniem. Musieli podjąć jednoznaczną i zgodną decyzję o podzieleniu się kwotą 100 tysięcy złotych lub spróbować zagarnąć całą pulę dla siebie.
Na szczęście oboje wybrali związek i opuścili wyspę bogatsi o swoją część, a przede wszystkim – o kwitnącą miłość. Niedługo potem widzowie mieli nawet okazję oglądać ich w programie "Taniec z gwiazdami", jednak był to niestety ostatni wspólny występ pary. Wkrótce ich drogi się rozeszły.
Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że Madeńska jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, jeśli chodzi o programy rozrywkowe. 30-latka postanowiła wziąć udział w kolejnym show. Już w środę 16 listopada rusza polska edycja brytyjskiego "Celebs go dating", w którym grupa sław spróbuje odnaleźć miłość.
Partnerka Rutkowskiego z "Tańca z gwiazdami" przeżyła niejeden miłosny zawód
Wygląda na to, że Doda przetarła odpowiednie szlaki dla celebrytów, którzy także pragną miłości. W programie wystąpią m.in . wnuczka byłego premiera Monika Miller, celebrytka Kamila „Zusje” Smogulecka, model i Mister Polski 2015 Rafał Jonkisz, trener personalny i tiktoker Mariusz Sobczak, oraz sama Sylwia Madeńska
W rozmowie z naszą reporterką instruktorka z "Tańca z gwiazdami" zdradziła, że nie boi się konsekwencji wzięcia udziału w tak nietuzinkowym show, nawet po medialnej aferze wokół rozstania z Jędruszczakiem.
– Oczywiście miałam świadomość, że może być mi na przykład przyznana łatka: "o, singielka znowu szuka faceta w programie" , ale uważam, że nie, mam ciągle otwarte serducho, uważam, że gdzieś ten jedyny czeka po prostu, z taką myślą szłam do programu. Nawet jak ktoś będzie gadał, to dobrze. Wiadomo, krytyka będzie zawsze – stwierdziła ze stoickim spokojem i dodała, że na jej profilu i tak spotyka się raczej z przyjaznymi komentarzami.
Choreografka nie ukrywała jednak, że przy szukaniu miłości jest dość ostrożna i zachowawcza, potwierdzając przywołane słowa psycholożki na temat "trzymania gardy" w nowych relacjach. Okazało się, że taka postawa ma silne odzwierciedlenie w jej poprzednich związkach.
– To prawda, w swoim życiu miałam dwie poważne relacje, które, nie moge powiedzieć, że nie były udane, były świetnym doświadczeniem, jednak mocno mnie skrzywdziły. Stąd jestem teraz o wiele ostrożniejsza w budowaniu nowych relacji i zauważyłam, że chyba ciężko skraść ponownie moje serce – przyznała.
Możemy więc jedynie życzyć powodzenia przyszłym kandydatom w tej misji, a samej tancerce – aby udało jej się znaleźć to, czego szuka.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
-
Media: Na palcu Katarzyny Cichopek pojawił się pierścionek zaręczynowy
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.