Syn Damięckiego publicznie wyznał to o ojcu. Słowa, które zapamięta cała Polska
Maciej Damięcki zmarł niecały rok temu. Branża o nim jednak nie zapomina: właśnie przypadł mu wielki zaszczyt, a słowa dzieci aktora, wygłoszone publicznie, wyciskają łzy.
Ostatnie filmy, w których zagrał Maciej Damięcki
Maciej Damięcki dał się zapamiętać zarówno z ról filmowych w “Stawka większa niż życie” i “Rozmowy kontrolowane”, jak i serialowych: w “Plebanii” czy “M jak miłość”. Jego śmierć 17 listopada 2023 roku była ogromnym ciosem nie tylko dla całej branży filmowej, ale też dla rodziny: żony oraz dzieci: Mateusza i Matyldy.
Informację o jego śmierci ojca bardzo szybko przekazał jego syn Mateusz. Zamieścił on w mediach społecznościowych czarno-białe zdjęcie Macieja, podpisując je krótko “Pa, Tato”. Niedługo przed śmiercią ojciec i syn pojawili się razem na planie zdjęciowym serialu Canal+ “Prosta sprawa” . Poza tym Maciej zdążył zagrać w świątecznej komedii romantycznej "Uwierz w Mikołaja" jako sympatyczny senior Janek. Teraz zmarłego aktora nagrodzono za jeszcze jedną produkcję.
Jakie filmy nagrodzono na 49. FPFF w Gdyni?
49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dobiegł końca. Ten filmowy festiwal w Gdyni to jedna z najstarszych tego typu w Polsce, a nawet w Europie. Istnieje od 1974 roku. Gdynia jest jego siedzibą od 1986. Centrum Festiwalowe oraz dzisiejsza gala odbywa się w Teatrze Muzycznym im. Danuty Baduszkowej. 28 września odbyła się uroczysta gala zamknięcia . Przyznano na niej nagrody: Szafirowe, Srebrne i oczywiście Złote Lwy, a także nagrody indywidualne.
W 2024 roku w konkursie głównym 49. FPFF startowało 16 filmów. Złote Lwy – najważniejsza nagroda Konkursu Głównego – powędrowały do filmu "Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland . Srebrne Lwy przypadły twórcom filmu "Dziewczyny z igłą", który zresztą został wyróżniony aż 6 razy. Agnieszka Holland przeskoczyła za to Krzysztofa Kieślowskiego w liczbie posiadanych złotych statuetek tego konkursu. W tym roku po raz pierwszy wręczono też Szafirowe Lwy, które otrzymali twórcy filmu "Rzeczy niezbędne" w reżyserii Kamili Tarabury.
Ale na wydarzeniu przyznano jeszcze jedną nagrodę – przypadła ona, pośmiertnie, Maciejowi Damięckiemu . Poruszające szczegóły poniżej.
49. FPFF w Gdyni: nagroda dla Macieja Damięckiego
Na 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wręczono nagrodę za wyjątkowy wkład artystyczny w konkursie Perspektywy. Przyznano ją pośmiertnie Maciejowi Damięckiemu . Wyróżniono film “Cisza nocna”, w której zagrał główną rolę w 2023 roku. W jego imieniu wyróżnienie odebrali Mateusz i Matylda Damięccy. W przemówieniu wspomnieli o ukochanej żonie aktora.
Pewnie, gdyby tato tutaj stał, powiedziałby: “Asiczku, nagroda ta należy też do ciebie, czyli żony agenta”. I to dzięki mamie tak naprawdę wszystkie nagrania castingowe się odbywały – mówiła poruszona Matylda.
Syn Macieja, Mateusz Damięcki , wygłosił niezwykle mocne przemówienie .
Szanowni państwo, [...] wy wszyscy wiecie o tym, że filmy dają nieśmiertelność. Także bardzo serdecznie zachęcam wszystkich, którzy jeszcze "Ciszy nocnej" nie widzieli, żeby ją obejrzeli. Dlatego, że im więcej ludzi zobaczy ten film, tym więcej osób uczyni naszego tatę po prostu nieśmiertelnym. Serdecznie dziękujemy również wszystkim, z którymi tato pracował. Osobiście mogę tylko powiedzieć, że im bardzo zazdroszczę, że te parędziesiąt dni spędził tata właśnie z wami – przekazał Mateusz.
Syn Macieja przyznał, że na 49. FPFF w Gdyni używa tych samych perfum, które uwielbiał jego ojciec . Przyznał, że robi to często, bo wtedy ma wrażenie, że "tata jest gdzieś z boku".
Ja naprawdę wierzę, że gdzieś w równoległym świecie tato teraz odbiera nagrodę, na którą naprawdę zasłużył i pewnie by powiedział: "bardzo klawo". No to klawo – dodała na koniec Matylda.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z tego poruszającego momentu.