Ta fryzura dla pań 50+ to hit na wiosnę 2024. Odejmuje lat i nie wieje nudą
Ta fryzura to prawdziwy hit tego sezonu! Swoje czasy świetności miała w latach dziewięćdziesiątych, a teraz powraca w wielkim stylu. Nie tylko dodaje nam pazura, ale też odejmuje kilka lat. Wszystko to sprawia, że jest wręcz stworzona dla pań po 50-stce.
Hit na wiosnę 2024. Ta fryzura to must have dla pań po 50-stce
Wiosna 2024 zaskakuje nas kolejnymi modowymi i urodowymi hitami, które po latach nieobecności, powracają na salony w wielkim stylu. Wszyscy zwolennicy lat dziewięćdziesiątych mogą już teraz zacierać ręce. Okazuje się, że to właśnie fryzura z tego okresu będzie największym hitem tego sezonu, zwłaszcza dla pań po 50-stce.
Dojrzałe kobiety najczęściej decydują się na klasyczne rozwiązania i obawiają się eksperymentów na swojej głowie. Najwięcej kobiet w tym wieku stawia między innymi na uniwersalnego boba albo delikatne grzywki w stylu curtain bangs. Okazuje się jednak, że to właśnie ta fryzura z końca okresu PRL-u , może nie tylko dodać im świeżości i promiennego wyglądu, ale też skutecznie odjąć kilka lat.
Ta fryzura była hitem pod koniec PRL-u w Polsce. Komu pasuje "mokra włoszka"?
Fryzura, o której mowa, to niesamowicie modna w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych “mokra włoszka” , która królowała na głowach wszystkich Polek. Co ciekawe, uczesanie z tego okresu świetnie sprawdzi się również dzisiaj, a coraz więcej pań prosi o nie, podczas przygotowań na wesele, czy komunię. Fryzura ta sprawdzi się również na co dzień, gdyż jest nie tylko niesamowicie kobieca i elegancka, ale też podkreśla naszą urodę i skutecznie odejmuje kilka lat.
“Mokra włoszka” będzie idealnie pasować zarówno młodszym, jak i bardziej dojrzałym kobietom. Fryzura ta dodaje nam kobiecości i pewności siebie , a jej drapieżny wygląd świetnie sprawdzi się w połączeniu z eleganckimi garniturami, koszulami, czy ołówkowymi spódnicami. Nie oznacza to jednak, że nie można jej stosować podczas codziennych wyjść. Uczesanie to wygląda fenomenalnie w połączeniu z jeansami, a nawet zwiewną sukienką.
Jest to idealna alternatywna dla wszystkich posiadaczek włosów cienkich oraz rzadszych, ponieważ dodaje im objętości i optycznie zwiększa ich ilość. Najlepiej będzie prezentować na włosach kręconych oraz falowanych, na których też efekt ten będzie utrzymywać się przez znacznie dłuższy czas.
Jak samodzielnie wykonać w domu "mokrą włoszkę"?
Okazuje się, że najmodniejsza fryzura tego sezonu wcale nie musi być dziełem fryzjera, ale spokojnie damy radę wykonać ją samodzielnie w domowym zaciszu . Swój proces przygotowania “mokrej włoszki” należy rozpocząć od dokładnego umycia włosów. Gdy te będą jeszcze wilgotne, należy nałożyć na nie odpowiednią piankę. Pokrywamy nią wszystkie pasma, na całej ich długości.
Jeżeli jednak nie posiadamy takiego kosmetyku, lub zależy nam na mocniejszym efekcie, warto sięgnąć po żel lub wosk. Po aplikacji produktu całość dokładnie suszymy i zaczesujemy według uznania — na boku lub do tyłu. Możemy też utrwalić efekt za pomocą lakieru do włosów.