Tak Majka Jeżowska dowiedziała się o ciąży. "Moje legendarne zaciążenie"

Majka Jeżowska w show-biznesie

Majka Jeżowska od wielu lat tworzy muzykę skierowaną do najmłodszych. Natchnieniem do takiej ścieżki kariery było pojawienie się na świecie jej syna. Okazało się bowiem, że w tamtych latach brakowało piosenek dla najmłodszych, a wokalistka zdecydowała się tę niszę wypełnić i to z wielkim sukcesem.

Na jej utworach wychowały się kolejne pokolenia młodych Polaków. Zarówno dzieci jak i rodzice potrafią zanucić jej największe przeboje. Przez wiele lat karierę sceniczną artystka łączyła z opieką nad jedynym synem, co nie było łatwym zadanie.

W najnowszym wywiadzie Majka Jeżowska opowiedziała o tym, jak dowiedziała się o ciąży. To może być spor zaskoczenie dla jej fanów.

Rodzina Majki Jeżowskiej

Mężem Majki Jeżowskiej był Janusz Koman. Ich relacja nie przetrwała próby czasu. Para doczekała się syna, ale to nie scaliło związku. Okazało się bowiem, że wokalistka była ofiarą przemocy domowej. Burzliwe małżeństwo zakończyło się dosyć szybko.

U boku drugiego męża odnalazła szczęście, którego w tamtym czasie potrzebowała. Tomasza Logana poślubiła w 1984 roku.

Drugie małżeństwo, "amerykańskie", wynikało bardziej z rozsądku i przyjaźni niż z szalonej miłości. Mój następny mąż był wspaniałym gitarzystą i cudownym przyjacielem, który pomagał wychowywać mi Wojtka przez 12 lat. Potrzebowałam wtedy kogoś, kto się mną w Ameryce zaopiekuje. Tom Logan był tam moją jedyną rodziną - mówiła w wywiadzie dla Vivy!.

Teraz artystka udzieliła kolejnego wywiadu, w którym wróciła do czasów młodości. Wspomniała o tym, jak dowiedziała się o ciąży.

Majka Jeżowska o ciąży

Majka Jeżowska obecnie jest już szczęśliwą babcią. Jej syn doczekał się bowiem córeczki. Wokalistka w rozmowie z Anną Jurksztowicz dla portalu zlotascena.pl wróciła wspomnieniami do czasów własnej ciąży. O tym, że spodziewa się dziecka, dowiedziała się w bardzo nietypowy sposób. Tej historii nikt wcześniej nie znał.

Moje legendarne zaciążenie można powiedzieć, czyli ja dowiedziałam się, że jestem w ciąży z moim synem podczas trasy. Byłam na trasie w Związku Radzieckim jeszcze wtedy. Ja się dowiedziałam w Leningradzie w języku rosyjskim. Na szczęście uczyłam się rosyjskiego i wiedziałam, co to znaczy. Pierwszą osobą oprócz chyba ojca dziecka, ale nie wiem, czy pisałam do niego takie płomienne listy jak do ciebie Aniu, ale ty byłaś jedną z pierwszych osób, które się o tym dowiedziała. Taka to jest legendarna przyjaźń - opowiedziała.

Następnie w dalszej części rozmowy opowiedziała o tym, czym zajmuje się jej jedyny syn.

Na szczęście nie chciał nigdy zajmować się muzyką, chociaż jest bardzo muzykalny. Pracuje przy produkcji filmów, reklam i tak dalej. Na szczęście jest muzykalny i potrafi docenić dobrą muzykę i  zresztą jak był mały, to chodził ze mną na wszystkie koncerty. Nie miałam niani i lądował ze mną naprawdę na trudnych koncertach jazzowych - mówiła o synu.

Poniżej możecie zobaczyć całą rozmowę.