Tak załatwili syna Nawrockiego. Czegoś takiego nie mógł się spodziewać
Po wyborach prezydenckich życie rodziny Karola Nawrockiego wywróciło się do góry nogami. Teraz to oni stanowią najbardziej rozpoznawalne postaci w kraju. Najstarszy syn prezydenta po objęciu przez ojca władzy zaczął mocno udzielać się w mediach. Teraz natrafił na pierwszą wpadkę. Daniel Nawrocki mierzy się ze zmianami. To już potwierdzone.
Karol Nawrocki nowym prezydentem Polski
Karol Nawrocki już od ponad miesiąca oficjalnie sprawuje urząd prezydenta Polski. Od tego czasu zdążył wziąć udział w wielu uroczystościach istotnych dla obywateli, a także umocnić stanowisko z zagranicznymi sojusznikami. Jego ostatnie podróże opierały się na rozmowach z m.in.: prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem czy też audiencją u papieża Leona XIV.
Podczas ważnych wystąpień politykowi towarzyszą najbliżsi. Wielkie zainteresowanie wzbudza rodzina prezydenta, w szczególności żona. Marta Nawrocka przejęła obowiązki Pierwszej Damy i już wzbudziła niejedną sensację, głównie ze względu na dobór stylizacji. Przy parze prezydenckiej można często zauważyć również dwójkę młodszych dzieci. 7-letnia Kasia oraz 15-letni Antoni mimo szkolnych obowiązków chętnie towarzyszą rodzicom podczas uroczystych wystąpień. Inaczej wygląda sytuacja najstarszego syna małżeństwa.
Daniel Nawrocki po zwycięstwie ojca w wyborach prezydenckich stawia na samodzielne kreowanie swojego wizerunku w mediach. Niestety to nie zawsze wiążę się z sukcesem. Projekt, który miał zapewnić mu rozgłos, doprowadził do poważnych kłopotów. Syn prezydenta mierzy się z ogromnym wyzwaniem.

Kariera najstarszego syna Karola Nawrockiego po wyborach
Daniel Nawrocki studiuje prawo na Uniwersytecie Gdańskim, jednak po zwycięstwie ojca w wyborach prezydenckich rozpoczął nieco bardziej medialną karierę. Zaraz po ogłoszeniu wyników na jego kanale na YouTubie pojawił się wywiad z mamą, Martą Nawrocką. Najstarszy syn pary prezydenckiej udowodnił, że świetnie czuje się przed kamerą, a także potrafi w ciekawy sposób poprowadzić rozmowę z ważnymi gośćmi. Nic dziwnego, że jego talent szybko zobaczyły stacje telewizyjne.
Od 10 sierpnia widzowie stacji wPolsce24 mogli oglądać jego własny program. "Nawrocki w Polsce" emitowany był w każdą niedzielę o godzinie 20:20. Syn pary prezydenckiej podejmował rozmowy z ciekawymi gośćmi. Nie zabrakło wywiadów z m.in.: bokserem Kacprem Meyną, profesorem Piotrem Czauderną czy byłym prezydentem Polski Andrzejem Dudą.
Choć początkowo zapowiadało się, że telewizyjna współpraca otworzy Danielowi Nawrockiemu drzwi do show-biznesu, już po miesiącu współpracy zaczęły pojawiać się poważne problemy. To pierwsze próba dla syna Karola Nawrockiego, która zaważy o jego "być albo nie być" w mediach.
Wielkie zmiany u Daniela Nawrockiego. Wyjdzie mu to na dobre?
Po miesiącu współpracy w stacji telewizyjnej można mówić o pierwszych sukcesach bądź porażkach Daniela Nawrockiego. Niestety pomimo ogromnego rozgłosu po wyborach prezydenckich jego program "Nawrocki w Polsce" szybko zaczął tracić na popularności. Przypomnijmy, że show zajęło miejsce autorskiego formatu Marianny Schreiber "Naga prawda", który został przesunięty na godzinę 16:30. Teraz natomiast stacja telewizyjna szykuje zmiany.
Program Daniela Nawrockiego zostaje przeniesiony na godzinę 17:05, co oznacza również zmiany dla Marianny Schreiber. Jej format będzie można oglądać w soboty o godzinie 17:05. Niedzielny "prime time" ma za to zapełnić zupełnie nowa propozycja od wPolsce24.tv.
Czy takie zmiany wyjdą Danielowi Nawrockiemu na dobre? Spadek zainteresowanie jego programem może być poważnym ostrzeżeniem. Rozpoznawalność nazwiska kończy się, gdy w grę wchodzi czas antenowy i wskaźnik oglądalności.
