4 stycznia utraciliśmy jedną z legend polskiej muzyki. Andrzej Nowak zmarł nagle, pozostawiając po sobie niemożliwą do zapełnienia pustkę. Dziś najbliżsi, przyjaciele oraz fani żegnali niezastąpionego muzyka na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Andrzej Duda wykonał jeden poruszający gest, który wzruszył żałobników. Nie da się opisać szoku i żalu, jaki trzy tygodnie temu ogarnął świat polskiej muzyki. 4 stycznia odszedł niespodziewanie Andrzej Nowak, założyciel kultowej grupy TSA, mąż i przyjaciel, a także miłośnik motocykli i członek klubu Road Runners.
Nie żyje Andrzej Nowak - gitarzysta, kompozytor i producent oraz założyciel TSA. Muzyk zmarł w wieku 62 lat. - Z wielkim żalem zawiadamiamy, że w dniu dzisiejszym odszedł nasz przyjaciel, wielki muzyk, kompozytor i człowiek wielu pasji - czytamy na oficjalnym profilu na Facebooku Andrzeja Nowaka.