Widzowie "Dzień Dobry TVN" muszą być przygotowani na różne pomysły prezenterów. Tym razem Damian Michałowski stanął przed dość nietypowym wyzwaniem. Internautom nie spodobało się to, co zobaczyli w piątkowy poranek. Posypały się komentarze.
Programy śniadaniowe mają to do siebie, że trudno przewidzieć co stanie się na wizji. Dochodzi do dziwacznych, zabawnych i dramatycznych sytuacji. Tym razem takowa miała miejsce podczas występu Damiana Michałowskiego. Gospodarz nagle opuścił studio, zostawiając Krupińską samą.
Izabella Krzan w jednej chwili straciła aż dwie prace w TVP. Gdzie będzie można ją oglądać? Teraz dziennikarz z konkurencyjnej stacji podgrzał atmosferę. Czyżby szykował się transfer roku?
„Dzień dobry TVN” ma ostatnio spore problemy. Pomysł z nowym prowadzącym nie wypalił, a teraz po jednym z ostatnich materiałów wybuchła potężna afera. Reportaż o matkach wywołał bardzo ostre komentarze pedagogów i nauczycieli.
W dzisiejszym wydaniu „Dzień dobry TVN” doszło do zadziwiającej sytuacji. Prowadzący śniadaniówkę nagle zniknął z planu, zostawiając swoją towarzyszkę i już nie wrócił. Takich scen jeszcze w tym programie nie było.
Podczas piątkowego wydania "Dzień dobry TVN" zaprezentowała się wschodząca gwiazda polskiej sceny muzycznej, Julia Rocka. Nagle przy jej boku pojawili się prowadzący. Doszło do ogromnej wpadki na oczach milionów widzów. Tego długo im nie zapomną.