Depresja może dotknąć każdego z nas, niezależne od tego kim jesteśmy, jak żyjemy i co robimy. Chociaż oczywiście dużo trudniej z nią sobie radzić, kiedy świat dookoła wydaje się działać przeciw nam, możemy zmagać się z nią niezależnie od tego, jak dobrze układa się nasze życie. O swoich zmaganiach z tą chorobą opowiedział ostatnio Jarosław Kret. Życie znanego prezentera zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni dosłownie z dnia na dzień. Jednego dnia był, jak sam powiedział „królem życia”, drugiego — zabrakło dla niego miejsca. Taka nagła utrata czegoś ważnego w naszym życiu w bardzo prosty sposób może sprawić, że pojawi się w nim depresja.
Nastolatka próbowała postąpić w odpowiedzialny sposób, jedyny słuszny w jej sytuacji. Szukała pomocy, prosiła o nią, starała się o leczenie. Niestety, ludzie, którzy ślubowali nie krzywdzić, którzy rzekomo poświęcili swoje życia, by ratować innych, za każdym razem odsyłali ją z kwitkiem. Teraz dziewczyna jest na skraju śmierci. Depresja to straszna choroba, która zbiera ogromne żniwo. Tym bardziej że chorzy wciąż nie są przez społeczeństwo traktowani poważnie, są uznawani za słabych albo oskarżani o to, że „przesadzają”. Znalezienie się w takiej sytuacji jest tragiczne, a wybrnięcie z niej często przekracza możliwości chorego. Nastolatka robiła wszystko, by dostać następną szansę, jednak lekarze uparcie jej tego odmawiali.