Kamil Bednarek w ostatnim wywiadzie wypowiedział się o bolesnym rozstaniu. To był dla niego bardzo ciężki czas. Oto szczegóły.
Kamil Bednarek rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Na koncercie walentynkowym Polsatu zrobił jednak wyjątek. Tego, co wyznał ze sceny, absolutnie nikt się nie spodziewał. Szczegóły.
Kamil Bednarek wystąpił na opolskiej scenie podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Piosenkarz wykonał utwór Marka Grechuty, ale nie ustrzegł się wpadki, która wprawiła w osłupienie wielu widzów.To nie pierwsze zetknięcie się Kamila Bednarka z twórczością Marka Grechuty, ale tym razem nie poszło tak dobrze, jak dotychczas. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia.
Na scenie Superhit Festiwalu w Sopocie Kamil Bednarek zaśpiewał u boku Dany Vynnytskowej. Artyści wykonali razem utwór "Nad zieloną miedzą", a z ust Bednarka padły poruszające słowa. Wypowiedział się na temat Ukrainy.Wykonawcy podczas pierwszego dnia koncertów w Sopocie nie zapomnieli o sytuacji na Ukrainie. Wielokrotnie odwoływali się do tego kraju w trakcie występów i dedykowali mu swoje piosenki. Tak też zachował się Bednarek.