Tomasz Wolny z "Pytania na śniadanie" dokonał obywatelskiego zatrzymania. "Dużo zaryzykowałem"
“Pytanie na śniadanie” po raz kolejny zaskoczyło telewidzów. Tym razem na kanapie show zagościł sam… Tomasz Wolny. Prezenter pojawił się w roli zaproszonego gościa i opowiedział o dokonanym przez niego obywatelskim zatrzymaniu.
Postawa dziennikarza powinna być przykładem dla nas wszystkich. W kultowym show Telewizji Polskiej opowiedział on, co dokładnie spotkało go na drodze.
Tomasz Wolny w charakterze gościa w "Pytaniu na śniadanie"
Program “Pytanie na śniadanie” zawsze zaskakuje różnorodnością tematów oraz interesującymi gośćmi, którzy mają okazję gościć na kanapie i rozmawiać z prowadzącymi.
Tym razem do studia śniadaniówki TVP został zaproszony jeden z gospodarzy - Tomasz Wolny. Dziennikarz w nietypowej roli opowiedział o sytuacji, która spotkała go na drodze. Okazało się, że prezenter dokonał obywatelskiego zatrzymania.
"Pytanie na śniadanie": Tomasz Wolny dokonał obywatelskiego zatrzymania
Tomasz Wolny gościł w studiu swojego własnego show i opowiedział o sytuacji, która spotkała go w piątkowy wieczór. Gdy dziennikarz wracał wraz z dziećmi do domu, nagle zauważył samochód, który poruszał się w dziwny sposób. Z relacji prezentera wynika, że jechał on zygzakiem.
Gospodarz show “Pytanie na śniadanie” postanowił zareagować i zjechał na pobocze razem za podróżującym przed nim samochodem. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Na miejscu gwiazdor siłą zgasił silnik i odebrał mu kluczyki, aby uniemożliwić mu dalsze poruszanie się i zagrażanie innym użytkownikom ruchu drogowego.
"Pytanie na śniadanie": Tomasz Wolny uratował innych kierowców
W końcu, po burzliwej wymianie zdań, prowadzący pojazd Ukrainiec dał za wygraną i wspólnie z dziennikarzem poczekał na przyjazd wezwanej przez niego policji, która zajęła się całą resztą.
W studiu programu “Pytanie na śniadanie”, oprócz Tomasza Wolnego gościł również policjant, który opowiedział więcej o tym, czym dokładnie było zachowanie prezentera na drodze i jak bardzo w rzeczywistości pomógł on innym kierowcom.
Okazało się, że dokonał on tak zwanego obywatelskiego zatrzymania, czyli zareagował na nieodpowiednie zachowanie innego kierowcy i dobrowolnie wezwał funkcjonariuszy. Wszyscy obecnie w studiu gorąco zachęcają wszystkich telewidzów do odwagi i reagowania w podobnych sytuacjach.
Zobacz zdjęcia: