Trudno oderwać wzrok od Igi Świątek, jako jedyna założyła TO! "Nie wiedziała, jaki jest dresscode?"
W ciągu ostatnich lat Iga Świątek stała się jedną z najsłynniejszych polskich tenisistek. Niedługo po raz kolejny stanie na korcie, ale zanim to nastąpi, dała się poznać z zupełnie innej strony. W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy. Nikt z gości nie postawił na ten kolor.
Iga Świątek szykuje się do kolejnego sportowego starcia
Już w niedzielę w meksykańskim Cancun zacznie się ostatni turniej kobiecego tenisa w tym sezonie. W WTA Finals zmierzą się czołowe gwiazdy kortu z całego świata, w tym Iga Świątek. Polka ma sporo do udowodnienia po zeszłorocznej rywalizacji.
Przypomnijmy, że wtedy bez problemu dotarła do półfinałów, gdzie poległa w starciu z Aryną Sabalenką z Białorusi. Tym razem już podczas oficjalnego losowania grup pokazała, że chce się wyróżnić na tle pozostałych gwiazd sportu.
Iga Świątek wyróżniała się na tle tenisistek. "Nie wiedziała, jaki jest dresscode"?
Do meksykańskiego Cancun dotarła rzesza fanów tenisa, dziennikarze, a także uczestniczki WTA Finals. Podczas ceremonii zaprezentowały się w szykownych kreacjach, jednak uwaga tłumu skierowana była przede wszystkim na Polce. Wszystko ze względu na kolor jej sukni.
Iga Świątek pozowała przed fotografami w krwistoczerwonej stylizacji, wyróżniając się na tle tenisistek, które wybrały suknie w białym i kremowym odcieniu. Internauci zaczęli nawet żartować, że być może nasza gwiazda kortu nie dostała wytycznych dotyczących stroju.
- Nie wiedziała, jaki jest dresscode?
- Iga nie dostała informacji o ubiorze?
- Ukradła całe show. Wygląda jak gwiazda Hollywood!
Iga Świątek przyciągała wzrok w zjawiskowej kreacji
Nie da się ukryć, że stylizacja Igi Świątek była jedną z bardziej spektakularnych tego sportowego wieczoru. Kreacja od Magdy Butrym była zarówno synonimem elegancji jak i kobiecości za sprawą odkrytych pleców.
Krwistoczerwony odcień dodawał tenisistce uroku oraz przykuwał wzrok setek fotografów. Do kreacji dobrała czarne sandałki z kwiatowym elementem, który współgrał z ogromną ozdobą przy jej szyi . O tej kreacji internauci długo nie zapomną.
Fani mają nadzieję, że Iga Świątek będzie równie hipnotyzująca podczas turnieju WTA Finals. Już 30 października zmierzy się z Czeszką, Markétą Vondroušovą.