Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Telewizja > Tusk zaczął mówić, a wtedy... Prowadzący debatę zrobił TO. Widzom nie mogło umknąć
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 09.10.2023 23:21

Tusk zaczął mówić, a wtedy... Prowadzący debatę zrobił TO. Widzom nie mogło umknąć

Debata w TVP
Debata w TVP, fot. Wojciech Olkusnik/East News; ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Debata w TVP, zgodnie z oczekiwaniami większości Polaków, obfitowała w szereg kontrowersji i zadziwiających zachowań polityków. Dyskusja przedwyborcza przybrała szczególnie nieprzyjemny obrót w momencie, w którym zaczął mówić Tusk. Prowadzący spotkanie już wcześniej miał z nim na pieńku…

Debata przedwyborcza w TVP: co się wydarzyło?

Debata przedwyborcza, transmitowana przez TVP, była oczekiwana przez miliony Polaków. W studiu pojawili się przedstawiciele sześciu ugrupowań politycznych, które biorą udział w wyborach parlamentarnych 2023. Ich dyskusję prowadzili Michał Rachoń i Anna Bogusiewicz-Grochowska. W dyskusji wzięli udział:

  • Mateusz Morawiecki – Prawo i Sprawiedliwość,
  • Donald Tusk – Koalicja Obywatelska,
  • Szymon Hołownia – Trzecia Droga,
  • Joanna Scheuring-Wielgus – Lewica,
  • Krzysztof Bosak – Konfederacja,
  • Krzysztof Maj – Bezpartyjni Samorządowcy.

Już od pierwszych słów polityków było ostro.

Sami widzieliście – wszyscy na jednego, banda rudego, jak to się mówi – takimi słowy Morawiecki rozpoczął swoją przemowę.

Jednak do najbardziej zadziwiającej i nieprzyjemnej sytuacji doszło ze strony prowadzącego, Michała Rachonia. Teraz w sieci wrze o tym, co dziennikarz zrobił, kiedy tylko Donald Tusk otworzył usta. Poniżej szczegóły.

Debata w TVP.jpg
Debata przedwyborcza w TVP, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Miliony Polaków nie mogły zobaczyć debaty w TVP! Komunikaty pojawiły się tuż przed transmisją

Michał Rachoń i Donald Tusk: jak wyglądają ich relacje?

Przypomnijmy, że Donald Tusk nie od wczoraj ma niezbyt ciepłe relacje z Michałem Rachoniem. Nie wynika to jedynie z faktu, że dziennikarz pracuje dla Telewizji Polskiej. 19 września doszło do bardzo nieprzyjemnej sytuacji z udziałem obu panów.

W Warszawie, przed budynkiem TVP przy placu Powstańców Warszawy odbywała się konferencja prasowa, zorganizowana przez Donalda Tuska. Przemawiał on akurat, kiedy całe spotkanie zakłócił dziennikarz TVP: właśnie Michał Rachoń. Doszło do bardzo nieprzyjemnej wymiany zdań. Finalnie udało się zażegnać sytuację, jednak możliwe, że obaj panowie zapamiętali sobie to wydarzenie.

Co wydarzyło się podczas debaty przedwyborczej 9 października? Wszystko skomentował już nawet Roman Giertych, poniżej szczegóły.

Michał Rachoń.jpg
Michał Rachoń zakłóca wiec Donalda Tuska przed siedzibą TVP, fot. Wojciech Olkusnik/East News

Michał Rachoń na debacie przedwyborczej TVP

Na początku programu prowadzący przedstawiali polityków, a każdy z nich witał się z widzami krótkim sformułowaniem. W chwili, kiedy przyszła kolej na Donalda Tuska, ten zaczął już mówić „dobry wieczór”, jednak Rachoń przerwał mu dokładnie w połowie i zaczął przedstawiać kolejnego uczestnika debaty.

Słyszeliście to? Skrócili nawet przywitanie Tuska. Ucięli sekundę – napisał na X (Twitterze) Roman Giertych.

Jego pytanie natychmiast spotkało się z szeregiem oburzonych odpowiedzi.

  • Niestety tak.
  • Tak, zauważyłam, nie zdążył się przywitać z telewidzami.
  • Rachoń zagłuszył przywitanie.
  • To było bezczelne. Kompletny brak kultury prowadzącego – czytamy w komentarzach.
Debata w TVP.jpg
Debata przedwyborcza w TVP: prowadzący, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Debata w TVP.jpg
Donald Tusk, debata przedwyborcza w TVP, fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Michał Rachoń.jpg