TVP zmienia ramówkę. Stacja podjęła decyzję w związku ze śmiercią Krzysztofa Krawczyka
-
TVP zmienia ramówkę
-
Telewidzowie będą mogli obejrzeć film poświęcony zmarłemu dziś Krzysztofowi Krawczykowi
-
Znane osobistości polskiej branży rozrywkowej żegnają legendarnego artystę w social mediach
Duża zmiana w ramówce TVP. Stacja postanowiła w wyjątkowy sposób złożyć hołd zmarłemu 5 kwietnia Krzysztofowi Krawczykowi. Informacje w tej sprawie przekazał za pomocą mediów społecznościowych sam prezes TVP.
TVP w ostatniej chwili zmienia ramówkę. Stacja chce uhonorować zmarłego dziś Krzysztofa Krawczyka
Świąteczna ramówka TVP zostaje zmieniona w ostatniej chwili. Prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski, powiadomił telewidzów o zmianie za pomocą Twittera.
Jacek Kurski wyjaśnił, że TVP pragnie w tej sposób oddać hołd Krzysztofowi Krawczykowi. Jego imię upamiętnić ma emisja filmu “Krzysztof Krawczyk”, który, jak wskazuje sam tytuł, w całości poświęcono artyście, jego działalności zawodowej oraz życiu. Film pojawi się na antenie TVP1 o godzinie 21:15 .
Dodatkowo na antenie TVP zostanie wyemitowany recital w wykonaniu zmarłego artysty. Będzie to występ, jaki widzowie mogli oglądać na żywo w Sopocie w 2004 roku. Jeszcze niedawno na emisję podobnego wydarzenia w telewizji za pośrednictwem social mediów zapraszał fanów sam Krzysztof Krawczyk.
- Krzysztof Krawczyk śpiewa już na żywo Panu Bogu. Wielki artysta, Legenda, przykład tego, jak walczy się o marzenia. Zmieniamy ramówkę świąteczną, by oddać hołd Artyście: o 21:15 w TVP1 film Krzysztof Krawczyk - całe moje życie, po filmie recital K. Krawczyka Sopot 2004. Zapraszamy - przekazał Jacek Kurski.
Pierwotnie na kanale TVP1 tuż przed godziną 22:00 miała pojawić się komedia “Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3” w reżyserii Kordiana Piwowarskiego. Komedia miała zostać wyemitowana w telewizji po raz pierwszy. TVP nie powiadomiło, czy produkcja będzie debiutowała na antenie TVP w innym terminie, czy stacja w ogóle z niej zrezygnuje.
Śmierć Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła polskim show-biznesem
Pierwsze doniesienia o śmierci Krzysztofa Krawczyka spłynęły do mediów w Wielkanocny Poniedziałek w godzinach popołudniowych. Artysta miał źle się poczuć; po tym, jak piosenkarz nagle zasłabł, przetransportowano go do jednego z łódzkich szpitali.
Przykre wieści jako pierwszy przekazał menedżer artysty, Andrzej Kosmala. Zaledwie parę dni temu Krzysztof Krawczyk informował o powrocie do domu. Krawczyk był hospitalizowany z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2. W rozmowie z serwisem Onet żona piosenkarza, Ewa, nie potwierdziła, że przyczyną zgonu Krawczyka była infekcja wywołana nowym koronawirusem. Wielu przedstawicieli polskiego show-biznesu zdążyło zamieścić już słowa pożegnania w social mediach; w ich gronie znalazł się Andrzej Piaseczny.
- Krzysiu! Chłopaku... obiecałeś zdrowieć… To bardzo smutny dzień. Dziękuję Ci za Twoje życie i wielki dar. Do zobaczenia bracie - napisał “Piasek”.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Zofia Zborowska ujawniła planowane imiona dzieci, internauci są zdumieni
-
Aleksander Kwaśniewski opowiedział o powikłaniach po koronawirusie
Źródło: WP, Telemagazyn, Twitter, TVN24, Plotek, Instagram