TYLKO U NAS: 76-letniej schorowanej gwiazdy nie wpuszczono do TVP! Brutalnie potraktowana legenda kina cała we łzach
76-letnia gwiazda potraktowana w brutalny sposób w TVP! Legendarna aktorka była zestresowana i miała łzy w oczach, kiedy nie wpuszczono jej do siedziby stacji. W jej obronie stanęli ludzie i policja! Co tam się wydarzyło?
Zmiany w Telewizji Polskiej. Co się dzieje na Woronicza?
Media są aż rozgrzane od informacji na temat tego, co aktualnie dzieje się w siedzibie Telewizji Polskiej. Aktualna opozycja protestuje w “obronie wolnych mediów”. Nie brakuje przepychanek, nieporozumień i wzajemnych oskarżeń.
Mimo to w siedzibie stacji trwa normalny, kolejny dzień pracy. Niestety nie jest łatwo dostać się do budynku, o czym przekonała się choćby Magdalena Ogórek . Jednak dużo brutalniej została potraktowana Stanisława Celińska.
76-letnia gwiazda nie została wpuszczona do TVP
W jednym ze studiów przy Woronicza miał być nagrywany koncert z okazji Dnia Pokoju, którego emisje zaplanowano na początek stycznia 2024 roku.
Jak zawsze nie zabrakło gwiazd, które w tym wydarzeniu wzięły udział i uświetniły imprezę swoimi występami. Wśród nich Kamil Bednarek i niewątpliwa legenda scen i ekranu Stanisława Celińska. Któż nie zna wspaniałej aktorki, która mimo tego, że skończyła 76 lat, nadal zachwyca.
Celińska w swojej karierze spotkała się już z wieloma wyróżnieniami. W 2018 roku przyznano jej Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości, w 2014 – Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, a w 2011 – Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Niedawno otrzymała z kolei kolejne wyróżnienie - została laureatką Nagrody im. Ireny Solskiej. Do tego jej płyta “Atramentowa” święci tryumfy. Nic dziwnego, że nadal ma status gwiazdy i chętnie jest zapraszana na koncerty. Jednak tego schorowana artystka może pożałować…
Celińska, kiedy przybyła na Woronicza na nagrania, przeżyła koszmar. Nasz informator mówi, co się tam działo!
Stanisława Celińska cała we łzach! Nie wpuścili jej do TVP
Stanisława Celińska przyjechała na nagrania do jednego ze studiów na Woronicza. Chciała przejść przez bramki, jak zawsze, ale tu spotkała ją niemiła przygoda.
Celińska nie mogła przejść przez bramki. Jej tłumaczenie kim jest, nie docierało do ochroniarzy, którzy zachowują się bardzo obcesowo. Artystka bardzo się zestresowała, ze łzami w oczach stała tam i nie wiedziała, co robić. W jej obronie stanęli ludzie zgromadzeni w budynku. Bardzo nieprzyjemna sytuacja, bo wszyscy wiedzą kim jest Celińska - mówi nasz informator z TVP.
Według słów źródła Świata Gwiazd ludzie mieli pretensje o to co się przytrafiło Celińskiej.
To nie do wiary. Myślano, że to może policja, ale nie. To ochrona. Policjanci stanęli w obronie aktorki. W końcu wstawił się za nią pracownik TVP i na jego nalegania panowie w końcu wpuścili całą w stresie i łzach Celińską za bramki .
Zbulwersowany informator uważa, że całe zamieszanie nie powinno dotykać pracujących w stacji artystów. To oburzające, co się stało!
