Aleksandra Gadzińska 22.10.2022 23:01

Urszula Dudziak zdradziła sekrety swojej urody. Nigdy nie korzystała z medycyny estetycznej

Piotr Molecki/East News

Wygląda na to, że Urszula Dudziak regularnie korzysta ze źródła wiecznej młodości. I nie — nie chodzi tu o zabiegi medycyny estetycznej. Artystka zdradziła swój sekret. Jeden, niepozorny, poranny obrządek sprawia, że jej twarz absolutnie nie oddaje metryki. Nie sposób uwierzyć, że gwiazda zbliża się do osiemdziesiątki.

Urszula Dudziak ma na swoim koncie imponujący dorobek artystyczny. Przez ponad 6 dekad na polskiej i zagranicznej scenie nagrała przeszło 50 albumów studyjnych. Koncertowała w całe Europie i USA, a jej trzecia płyta "Urszula" dotarła m.in. do Japonii, Brazylii, Wenezueli, czy Meksyku. I wydaje się, że od pół wieku w jej wyglądzie zaszły jedynie niewielkie zmiany.

Urszula Dudziak zachwyca energią i urodą już od ponad 60 lat

Do dziś jest jedną z najbardziej docenianych polskich artystek, żywą legendą, która rozsławiła polską muzykę na cztery strony świata. Obecnie jednak prowadzi znacznie mniej dynamiczny tryb życia — i nic dziwnego! W końcu Urszula Dudziak powoli zbliża się do osiemdziesiątki!

Co jest sekretem niespożytej energii i wiecznej młodości? Artystka nieraz w wywiadach opowiadała o tym, jak bardzo w ostatnich latach ceni sobie bliskość natury. Wraz ze swoim obecnym partnerem, Bogdanem Tłomińskim zamieszkała w małej wsi obok Podlasia. Postawili dom z bali i dziś cieszą się świeżym powietrzem oraz długimi spacerami.

W rozmowie z "Wprost" opowiadała o swoich codziennych obrządkach — małych radościach, które sprawiają, że cieszy się każdym dniem.

– Wstałam dziś rano, zjadłam śniadanie, zrobiłam duże pranie, poukładałam coś w szafkach, poćwiczyłam, pośpiewałam: wyszłam sobie na dwór i darłam się na całe gardło – to jest moja rozrywka. Nie lubię za bardzo przyjęć i strojenia się. Potrafię się w tym odnaleźć, ale jednak wolę spacerować po lesie z psami, wdychać świeże powietrze i patrzeć jak rozkwitają magnolie, czereśnie i bez. To jest moja radość – wyznała.

Jednak nie samym wdychaniem świeżego powietrza uzyskuje się wieczną młodość. Warto wspomnieć, że gwiazda w przeszłości walczyła z rakiem piersi. Nie poddała się jednak chemioterapii — postawiła jedynie na mastektomie. Doznała jednak olśnienia i od tego momentu nie tylko nauczyła się gotować zdrowe posiłki, ale także — wdrożyła w życie codzienne metody na dbanie o swój organizm.

Urszula Dudziak doskonale wie, że najprostsze rozwiązania są często tymi najlepszymi. Wierzy, że świeżą i rumianą cerę pozwala jej zachować jeden, prosty nawyk.

Urszula Dudziak zdradza sekret wiecznej młodości. To tylko jeden, prosty rytuał

Urszula Dudziak w rozmowie z "Twoim Stylem" postanowiła podzielić się dziesięcioma rzeczami, bez których nie może się obejść. W jej odpowiedziach pojawiło się wiele wątków sentymentalnych i modowych, jednak naszą uwagę zwróciła ostatnia z wymienionych pozycji.

– Zimna woda na powitanie dnia! Zaraz po przebudzeniu biegnę do łazienki i myję twarz lodowatą wodą. Robię to od dzieciństwa i jest to już u mnie odruch bezwarunkowy. Wierzę, że dzięki temu mam wciąż piękną cerę i niewiele zmarszczek. Zdradzam wam tu mój urodowy sekret! – opowiedziała.

Co ciekawe, legenda polskiej sceny nie jest osamotniona w swojej praktyce. Już od dawna w mediach mówi się o cudotwórczych właściwościach lodowatej wody, jeśli chodzi o kondycję skóry, zapobieganie zmarszczkom i zdrowy koloryt. Podobny rytuał ma także Kate Winslet. 47-letnia matka trójki dzieci od lat zachwyca wspaniałą cerą. Jej metoda jest prosta — co rano myje twarz "na zimno", po czym nawilża ją i nakłada krem z filtrem. Należy jednak ostrożnie regulować temperaturę — lodowata woda może nie być przyjacielem dla wrażliwych zatok.