Dudziak nie wiedziała, że kamera jest włączona. Jej partner wolałby tego nie usłyszeć. “Proszę nikomu nie mówić”

Urszula Dudziak o "The Voice of Poland". Zaskakujące zakończenie wywiadu

Urszula Dudziak była jedną z gwiazd, które wzięły udział w pierwszej edycji plebiscytu “VIVA! People Power: Człowiek dla człowieka”. Piosenkarka wspólnie z Grzechem Piotrowskim wręczyła nagrodę Martynie Wojciechowskiej w kategorii WIZJONER. Po części oficjalnej udzieliła wywiadu dla Świata Gwiazd.

W trakcie rozmowy z naszym reporterem, Jakubem Szewczykiem, Dudziak opowiedziała o nieposkromionej energii, która wręcz ją rozpiera mimo 81. roku życia. Zdradziła też, czy śledzi losy uczestników programu “The Voice of Poland", w którym była trenerką:

Śledzę jak mam czas. Powiedziałam, ile mam lat, ale mam takie branie, że to się w głowie nie mieści. Śpiewam w siedmiu zespołach, wszyscy mnie chcą, ale wieczory mam niestety zajęte. Czasami mi się uda obejrzeć “The Voice of Poland” i szczęka mi opadła. Poziom niebiański. Ta młodzież tak śpiewa, że buty spadają. I jury… Ja ich kocham. Oni się z taką troską się wypowiadają o tych uczestnikach – powiedziała nam wokalistka.

Zdradziła też, że nigdy więcej nie będzie jurorką w “The Voice”:

To jest za duży stres dla mnie. Powiedziała, że nigdy więcej tego nie zrobię, bo naprawdę to jest tak delikatna materia – wokal, że można się kropnąć, pomylić i nie zrozumieć dokładnie. Była taka sytuacja, że uczestnik zaśpiewał i nie poszło mu dobrze, a później chyba Szpak powiedział, żeby zamknąć oczy, wyobraził sobie, że nie ma nikogo dookoła, i ten chłopak tak pięknie zaśpiewał, że nigdy nie przypuszczalibyśmy, że potrafiłby tak zaśpiewać – dodała.

Urszula Dudziak o młodszym partnerze

Nasz reporter poruszył także temat związku Dudziak, która związana jest z młodszym o osiem lat partnerem, Bogusławem:

Mam fantastycznego partnera. […] Nikt nie ma śmiałości powiedzieć mi cokolwiek na temat różnicy wieku w moim związku, bo ja zmiatam to z powierzchni ziemi. Nie lubię takich pytań, bo już w pytaniu samym jest takie ambiwalentne nastawienie, którego nie lubię – zaznaczyła artystka.

Na zakończenie rozmowy Urszula Dudziak zaskoczyła naszego reportera, którego wychwaliła pod niebiosa. Nie wiedziała, że rozmowa nadal jest nagrywana, dlatego poprosiła o dyskrecje, licząc, że jej ukochany nie zobaczy tego fragmentu rozmowy:

Fajny jesteś Kubusiu. To był piękny wywiad i Kubuś jest bardzo przystojny, i bardzo mi się podoba, ale proszę nikomu tego nie mówić, bo jeszcze mój partner, Boguś, się zdenerwuje, a ja go nie chcę denerwować, bo go bardzo kocham – zakończyła rozmowę artystka.

A co powiedziała na temat ukochanego? Tego dowiecie się z naszej rozmowy.