W sieci zagotowało po tym, co zrobiła widownia "TzG". Takich scen nie było nawet jak tańczyła Kaźmierska
"Taniec z gwiazdami" ponownie podzielił widzów. Kontrowersyjne decyzje, zaskakujące wyniki i niespodziewane zwroty akcji sprawiły, że najnowsza edycja programu hucznie obiegła media społecznościowe. Zachowanie widowni w studiu rozwścieczyło widzów przed telewizorami.
"Taniec z Gwiazdami" znowu w Polsacie
Piętnasta edycja "Tańca z Gwiazdami" dostarcza widzom niezapomnianych emocji. Każdy odcinek to prawdziwa uczta dla zmysłów, pełna niespodziewanych zwrotów akcji i występów na najwyższym poziomie. W siódmym odcinku tegorocznej edycji emocje sięgnęły zenitu, a gwiazdy pokazały, że są gotowe na kolejne taneczne wyzwania. Jedną z największych niespodzianek tego sezonu było wprowadzenie nowych zasad, które znacząco urozmaiciły rywalizację .
Niezwykle ważną rolę w programie odgrywają jurorzy, którzy nie tylko oceniają występy, ale także komentują je i dzielą się swoją wiedzą z widzami. Rywalizacja o Kryształową Kulę jest niezwykle zacięta. Każdy uczestnik marzy o zwycięstwie, a widzowie gorąco dopingują swoich ulubieńców. Głosowanie SMS-owe oraz możliwość głosowania w aplikacji sprawiają, że widzowie mają realny wpływ na to, które pary pozostaną w programie.
Niestety, z każdym odcinkiem program opuszczają kolejne pary. W poprzednich edycjach widzieliśmy już wiele wzruszających pożegnań, a także niespodziewanych decyzji jurorów. Tegoroczna edycja nie jest wyjątkiem. W szóstym odcinku musieliśmy pożegnać się z Filipem Lato i Anną Marią Sieklucką , którzy pomimo ogromnego zaangażowania nie zdołali przekonać jurorów i widzów.
Siódmy odcinek- punktacja i kto pożegnał się z programem?
Siódmy odcinek "Tańca z gwiazdami" dostarczył widzom niezapomnianych wrażeń. Każda z par zaprezentowała się z jak najlepszej strony, wywołując zachwyt zarówno u publiczności, jak i u wymagającego jury. Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak i Tomasz Wygoda nie szczędzili pochwał, dostrzegając zarówno postępy uczestników, jak i ich indywidualne talenty. Ich komentarze, choć szczere, były też niezwykle budujące, dodając parom skrzydeł przed kolejnymi wyzwaniami.
Po zaciętej rywalizacji i sumowaniu punktów za dwa tańce, wyniki przedstawiały się następująco:
- Rafał Zawierucha i Daria Syta – 56 punktów
- Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz – 75 punktów
- Julia Żugaj i Wojciech Kucina – 78 punktów
- Maja Jeżowska i Michał Danilczuk – 66 punktów
- Maciej Zakościelny i Sara Janicka – 73 punktów
- Filip Bobek i Hanna Żudziewicz – 74 punktów
Niespodziewany zwrot akcji miał miejsce podczas ogłoszenia wyników. Aktywni uczestnicy głosowania byli zaskoczeni, gdy Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz pożegnali się z Rafałem Zawieruchą. Jego odejście z programu z pewnością zapadnie w pamięć fanów.
Niecodzienne zachowanie widowni
Wygląda na to, że w tym sezonie kontrowersje nie mają końca. Oprócz problemów z doborem muzyki pojawiły się także kwestie związane z zachowaniem widowni.
Julia Żugaj, która cieszy się dużą sympatią publiczności, zwykle występuje przy głośnych owacjach swoich fanów. Tym razem również tak było. Jednak tym razem takie zachowanie spotkało się z krytyką internautów, którzy podzielili się swoimi opiniami na temat jego zasadności:
- Niby walc, a na widowni trzoda. Można dopingować troszkę bardziej kulturalnie.
- Niestety większość osób dopingujących Julię to dzieci, które nie wiedzą do końca jak się zachować.
- Ona się zachowuje jak jej odbiorcy.
- Za co 40? Tragicznie się to oglądało! I jeszcze te darcie dzieciaków. Masakra.
- Poza Twoją stałą widownią oglądają Cię również dorośli i można nauczyć się kontrolować swoje emocje. Spróbować być bardziej profesjonalnym.