"Wielka postać". Właśnie przekazano wieści o śmierci. Świat mediów w żałobie
Za kurtyną codziennych wiadomości nadeszła wieść o końcu pewnej epoki. Zmarł wizjoner, którego decyzje na zawsze zmieniły oblicze polskiego rynku wydawniczego.
Czas smutnych pożegnań w świecie show-biznesu
Początek roku 2025 naznaczony jest serią smutnych pożegnań wybitnych postaci. W ciągu zaledwie kilku miesięcy odeszli od nas cenieni artyści, ludzie kultury i mediów, pozostawiając po sobie pustkę. Szczególnym wstrząsem dla fanów na całym świecie była śmierć Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy, której okoliczności wywołały dreszcze.
W okresie przedświątecznej zadumy dotarła do nas również wieść o odejściu Krystyny Miłobędzkiej, jednej z najważniejszych polskich poetek, której słowa dotykały najgłębszych strun ludzkiej duszy. Niestety, to nie był koniec bolesnych doniesień, gdyż niedawno pożegnaliśmy Małgorzatę Pruszyńską, niezapomnianą wokalistkę legendarnej grupy De Su, a w Wielki Piątek odszedł Andrzej Jerzyk, radiowy głos Kalisza, zarażający pasją do bluesa.
Na tym, niestety, nie koniec. 24 kwietnia cios spadł na świat dziennikarstwa.
Wiesław Podkański - kariera
W czwartek środowisko mediów pogrążyło się w smutku po wieści o śmierci Wiesława Podkańskiego, postaci o ogromnym wpływie na kształt polskiego rynku prasowego. Był on nie tylko wieloletnim prezesem Axel Springer Polska, ale także zasłużonym prezesem Izby Wydawców Prasy. Jego wkład w rozwój niezależnej prasy w Polsce jest nieoceniony, co podkreśliła sama Izba w swoim pożegnalnym komunikacie. Aleksander Kutela, obecny szef Ringier Axel Springer Polska, również złożył w imieniu koncernu kondolencje, żegnając tę wybitną postać.
Wiesław Podkański wniósł nieoceniony wkład w rozwój mediów w Polsce, dzięki niezwykłej umiejętności jednoczenia ludzi wokół wspólnych wartości. Nieustannie bronił wolności prasy i dążył do podnoszenia standardów dziennikarstwa, wierząc, że rzetelne i niezależne media są fundamentem demokracji. Jego odejście jest wielką stratą dla całej branży medialnej – stwierdził w komunikacie Kutela.
Kariera Wiesława Podkańskiego była naznaczona pionierskimi projektami i odważnymi decyzjami.
Zapamiętamy Wiesława Podkańskiego jako człowieka wielkiej kultury i serdeczności, zawsze gotowego do pomocy, do rozmowy i do dzielenia się swoją wiedzą. Jego dorobek pozostanie dla nas inspiracją – dodał Kutela w komunikacie
Był współtwórcą i redaktorem naczelnym cenionego miesięcznika „Auto International”, a w pierwszej połowie lat 90. kierował spółką Phoenix Intermedia. Jednak prawdziwą rewolucję na rynku prasowym zapoczątkował w 1994 roku, zakładając wydawnictwo Axel Springer Polska, którym z sukcesem zarządzał przez ponad dekadę, aż do 2005 roku, kiedy to objął zaszczytną funkcję prezesa honorowego. Jego wizjonerstwo i strategiczne myślenie przyczyniły się do dynamicznego rozwoju firmy.
Zmarł "ojciec "Faktu!""
Jednym z kluczowych momentów w jego prezesurze było wprowadzenie na polski rynek ogólnokrajowego dziennika „Fakt”, co stanowiło bezpośrednią konkurencję dla „Super Expressu” Zbigniewa Benbenka.
Można powiedzieć, że konkurowaliśmy przez wiele lat, ponieważ Wiesław Podkański był prezesem Axel Springer Polska i wprowadzał “Fakt”, którego sukces jest właśnie zasługą Wiesława – wspomina w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Benbenek.
Sam Benbenek wspominał z uznaniem rolę Podkańskiego jako lidera Izby Wydawców Prasy, doceniając jego zaangażowanie w sprawy branży.
Jako prezes Izby Wydawcy Prasy sprawował tę funkcję bardzo dobrze. Zrobił wiele dobrego dla całego rynku wydawniczego. Jest to jedna z większych postaci tego rynku i z pewnością przejdzie do historii polskiej prasy – docenia szef ZPR Media.
Podobne słowa uznania popłynęły od Bogusławy Chraboty, redaktorki naczelnej „Rzeczpospolitej”, który przejął stery Izby po Podkańskim.
Był to niezwykle inteligentny i wykształcony człowiek, który położył fundamenty pod Izbę Wydawców Prasy. Byłem tym, który zastąpił go w roli prezesa Izby w momencie, gdy już był chory i nie mógł kontynuować tej funkcji i stąpałem jego ścieżkami. Te jego ścieżki były bardzo dobrze wydeptane - miał bardzo dobre kontakty z europejskimi koncernami mediowymi, instytucjami itd. – zauważa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Chrabota.
Chrabota podkreśliła, że przyznanie mu tytułu honorowego prezesa RASP świadczy o ogromnym szacunku, jakim darzono jego wkład w budowanie profesjonalnych mediów w Polsce.
Zasługi Wiesława Podkańskiego doceniła również Edyta Sadowska, prezes Canal+ Polska, która przez wiele lat pracowała na kierowniczych stanowiskach w Axel Springer Polska.
Pracowaliśmy ze sobą przez kilka lat i zawsze był bardzo zaangażowany i to nie tylko w sprawy biznesowe firmy, ale także w sprawy rynku. Próbował poprzez Izbę Wydawców Prasy kształtować ten rynek i tworzyć podstawy prawne dla rynku – takie, które chroniłyby ten rynek i dziennikarzy. W głowie miał ochronę prasy i ochronę kontentu tworzonego przez dziennikarzy – wspomina w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Sadowska.
Podkreśliła, że był on jedną z kluczowych postaci w historii polskiej prasy, mając znaczący wpływ na jej transformację w erze cyfrowej. Rozmówcy wspominali także o jego merytorycznym podejściu do biznesu i cechach charakteru, takich jak troskliwość, co świadczy o jego wyjątkowej osobowości i szacunku, jakim darzyli go współpracownicy.
Wiesław był bardzo ciepłą, pomocną, otwartą na krzywdę drugiego człowieka osobą. To był bardzo serdeczny i troskliwy kolega. Ta troska o ludzi była jego ogromną zaletą – komplementuje Sadowska.
