Swiatgwiazd.pl Newsy Wielki strach o czteroletnią córeczkę Mistrza Polski
fot. Facebook

Wielki strach o czteroletnią córeczkę Mistrza Polski

6 sierpnia 2024
Autor tekstu: Kamila Szamik

Wczoraj odbył się pogrzeb pary, która utonęła, aby uratować swoją córeczkę. Teraz okazuje się, że wielu jeszcze bardziej martwi się o małą Zuzię. Śmierć jej rodziców to nie wszystko.

Tragedia nad Jeziorem Mikołajskim

Łukasz Doruch był wielokrotnym mistrzem Polski w trójboju siłowym i wyciskaniu sztangi. Jego żona Patrycja ukończyła kosmetologię na uczelni w Warszawie i pracowała w salonie kosmetycznym z mamą i siostrą. Cztery lata temu urodziła się im córka Zuzia. Pojechali na Mazury, aby uczcić kolejną rocznicę ślubu. 30 lipca w południe służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o trzech osobach w Jeziorze Mikołajskim na Mazurach.

Żeglarze przepływający w pobliżu wyciągnęli z wody 4-letnią Zuzię, którą uratował założony kapok. Dziewczynka została przewieziona do szpitala, skąd odebrał ją zrozpaczony dziadek, ojciec Patrycji . Dzięki świadkom udało się ustalić przebieg wydarzeń na jeziorze.

Dziecko,  które miało na sobie kapok, poślizgnęło się i wpadło przez burtę do wody. Rodzice próbowali mu pomóc. Najpierw wskoczył za nim ojciec, potem matka – mówił prezes MOPR Jarosław Sroka.

Ciała Łukasza i Patrycji zostały odnalezione dopiero 31 lipca na dnie jeziora, 11 metrów pod wodą , w odległości około 400-500 metrów od brzegu. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było utonięcie. Wczoraj odbył się ich pogrzeb, a w kościele pojawił się przedmiot od małej Zuzi, który wywołał łzy u wszystkich obecnych. Jak przebiegała ceremonia?

Tak 4-letnia córka żegnała rodziców, którzy ją ocalili
Łukasz powiedział to przed śmiercią. Brat Mistrza Polski wyjawił wszystko na pogrzebie

Pogrzeb Łukasza i Patrycji

Łukasz i Patrycja zawarli związek małżeński w 2018 roku w kościele w Chotomowie. 5 sierpnia 2024 roku w tej samej świątyni odbył się ich pogrzeb. W miejscu, gdzie 6 lat wcześniej przysięgali sobie miłość, teraz spoczywały ich trumny. Ksiądz prowadzący mszę żałobną wspomniał o tym w swoim kazaniu.

Myślę, że wiele z osób tutaj obecnych również było w naszym kościele pod koniec lipca 2018 r. Wtedy tutaj, pod tym ołtarzem, Patrycja i Łukasz składali sobie przysięgę małżeńską. Mówili sobie te słowa, że zawsze, że nie opuszczę, że aż do śmierci. To był dla wszystkich bardzo radosny i piękny dzień. A pod koniec lipca tego roku zupełnie inna sytuacja. Smutek, łzy, ból, cierpienie dla bliskich, bo ta tragedia bez wątpienia poruszyła każdego – mówił duchowny.

Trumny były ozdobione białymi wieńcami, a cały kościół i cmentarz były wypełnione jasnymi kwiatami. Najbardziej poruszający był wieniec w kształcie serca z czerwonych róż, z szarfą z napisem "Kochanym rodzicom – wasza córeczka". Wieniec został umieszczony pomiędzy trumnami rodziców.

Wielki strach o 4-letnią córkę Łukasza i Patrycji

Córka małżeństwa, które zginęło tragicznie, została oddana pod opiekę dziadków, jednak zanim to się stało, spędziła czas w szpitalu z psycholożką. W wywiadzie dla TVN kobieta wyznała, że noszenie kamizelki ratunkowej uratowało jej życie. Dziewczynka była świadkiem całego wypadku. Choć szczegóły rozmowy z czterolatką nie zostały ujawnione mediom, psycholożka potwierdziła, że dziecko pytało o rodziców. Dziewczynka opuściła szpital w dobrym stanie fizycznym, jednak potrzeba czasu, aby przyzwyczaiła się do nowej sytuacji.

Internauci nie są zadowoleni z tego, że temat pary jest bez przerwy poruszany w mediach. Uważają, że może to negatywnie rzutować na dziewczynkę.

  • Wydarzyła się olbrzymią tragedia ..życia im nic niestety nie zwróci. Uszanujcie pamięć o ludziach którzy odeszli .Kiedyś córeczka może to przeczytać i po co? - napisała internautka.
  • To samo pisałam na nie jednym portalu to dziecko dorośnie i przeczyta wszystko bo w Internecie nic nie ginie. Wystarczy jej tego bólu który teraz przeżywa ona to wszystko widziała i do końca życia będzie mieć ten obraz przed oczami – wtóruje inna.

Internauci martwią się o Zuzię, ponieważ sieć zalana została tysiącami komentarzy. Niektórzy boją się, że dziewczynka to kiedyś przeczyta i że może to w niej w przyszłości wzbudzić poczucie winy. Co o tym sądzicie?

Łukasz Doruch z córką, fot. Facebook
Łukasz Doruch z córką, fot. Facebook

Łamiące serce odkrycie po tragedii. Mistrz Polski napisał tylko jedno zdanie
Nowe informacje ws. śmierci mistrza Polski i jego żony
Obserwuj nas w
autor
Kamila Szamik

Uwielbiam dobrą literaturę faktu, a moją kolejną wielką miłością są psy. Z przyjemnością śledzę nowinki z polskiego i zagranicznego show-biznesu. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy