Will.i.am trzymał telefon podczas występu. Dlaczego?
Podczas sylwestrowego wieczoru w Zakopanem lider zespołu Black Eyed Peas wyszedł na scenę, trzymając przed sobą telefon komórkowy. Teraz wiadomo, co z nim robił przez cały występ.
Po burzliwych informacjach w mediach społecznościowych zagraniczną gwiazdą koncertu TVP została grupa Black Eyed Peas. Wystarczyły dwa krótkie występy, by zapisali się na długo w mediach. Dlaczego w pewnym momencie lider grupy wszedł z telefonem na scenę?
Will.i.am podczas występu trzymał przed sobą telefon
Już pierwsze wyjście zespołu podczas Sylwestra Marzeń TVP wywołało sporą burzę w mediach z powodu tęczowych opasek na ramieniu każdego z członków. Stacja, która słynie z konserwatywnych poglądów, próbowała ratować sytuację, tłumacząc, że każdy element występu był szczegółowo doprecyzowany przez organizatora.
Następny "mini koncert" zespołu zapowiadał kolejne nowiny. Lider grupy, Will.i.am wyszedł przed publiczność w Zakopanem, trzymając przed twarzą telefon komórkowy . Przed wykonaniem największego hitu Black Eyed Peas "Where Is the Love?" zwrócił się do zgromadzonych i widzów przed telewizorami.
— Dedykujemy tę kolejną piosenkę wszystkim tym, którzy doświadczyli hejtu w tym roku. Społeczności żydowskiej — kochamy was, ludziom pochodzenia afrykańskiego na całym świecie — kochamy was, społeczności LGBTQ — kochamy was! — przekazał przez mikrofon.
Po rozpoczęciu utworu telefon artysty nie został opuszczony i towarzyszył mu do samego końca. Dopiero po odwiedzeniu jego mediów społecznościowych można zobaczyć, że Will.i.am transmitował część występu na Instagramie. To jednak nie koniec niespodzianek muzyka.
Will.i.am potwierdził wartości zespołu
Transmisja muzyka nie zakończyła się po występie, a z internautami rozmawiał również po zejściu ze sceny. Za kulisami podkreślał, że zespół Black Eyed Peas reprezentuje równość, wolność i miłość zaprzeczając powstałemu niedawno w internecie zapisowi "Black Eyed PIS", który miałby odnosić się do obecnego rządu.
— Jesteśmy The Black Eyed Peas! Czy też PEACE — pokój, równość, harmonia. Nie jesteśmy Black Eyed PiS. Jesteśmy za miłością, tolerancją, jednością — podkreślał Will.i.am.
Po dotarciu do zakulisowego namiotu muzyk wyjaśnił, że jest zachwycony Polską jako krajem, który już kilkukrotnie odwiedził w przeszłości.
— Czasami musisz wyjść, by zainspirować ludzi, jak wygląda różnorodność oraz tolerancja. Polska jest świetnym krajem. Za każdym razem jak tu przyjeżdżałem, było naprawdę wspaniale. Kiedy byliśmy tu w 2007 i 2010 roku zawsze było super — przyznał.
Will.i.am zwrócił również uwagę na nieszczęście naszych wschodnich sąsiadów, którzy nie tak daleko nas przeżywają dramat wojennego oblicza. W czasie świętowania Nowego Roku poprosił internautów o modlitwę w ich intencji.
Zobacz zdjęcia:
Razem ocalmy życie ukraińskich żołnierzy. Iberion zbiera na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących!
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.