Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Plotki > Właścicielka alpak zdradziła, jak naprawdę wyglądała sesja w "Top Model" w ich towarzystwie
Alicja Czepli
Alicja Czepli 17.09.2021 02:00

Właścicielka alpak zdradziła, jak naprawdę wyglądała sesja w "Top Model" w ich towarzystwie

Joanna Krupa
Piotr Molecki / EAST NEWS, instagram.com/ topmodelpolskatvn

Właścicielka alpak, które wykorzystano do sesji w "Top Model", opowiedziała jak wyglądała praca na planie produkcji TVN.

Od kilku dni w sieci panuje oburzenie, związane z najnowszym odcinkiem "Top Model". Uczestnicy mieli w nim bowiem "męczyć" alpaki podczas sesji zdjęciowej. Dziś wypowiedziała się w tej sprawie właścicielka zwierząt.

Afera z męczeniem zwierząt na planie "Top model"

Na początku września wystartował kolejny, dziesiąty już sezon znanego programu poświęconego modelingowi "Top model". W programie stacji TVN po raz kolejny możemy oglądać Joannę Krupę, Dawida Wolińskiego czy Michała Piróga.

Najnowszy, trzeci odcinek wywołał niemałe kontrowersje w sieci. Wszystko za sprawą sesji zdjęciowej w lesie, podczas której uczestnicy mieli pozować w otoczeniu egzotycznych zwierząt - alpak. Kamery uchwyciły jak kandydaci na modeli kompletnie nie potrafili sobie poradzić ze zwierzętami, zaś one same były bardzo zestresowane.

W internecie zawrzało, wiele osób wytykało produkcji męczenie zwierząt. Niektórzy zwracali także uwagę na hipokryzję Joanny Krupy i Michała Piróga, którzy na co dzień są zadeklarowanymi obrońcami praw zwierząt, a dopuścili do takiej sytuacji w swoim programie. Doczekaliśmy się na razie oficjalnego stanowiska stacji, w której TVN tłumaczy, że zwierzęta nie były męczone, oraz że przebywały na planie bardzo krótko.

- W związku z wczorajszym odcinkiem chcemy zapewnić, że na naszym planie zdjęciowym żadnemu zwierzęciu nie stała się krzywda. Nad alpakami, które pojawiły się na sesji zdjęciowej czuwali ich opiekunowie. Dla komfortu zwierząt czas nagrań został ograniczony do niezbędnego minimum - brzmi oświadczenie opublikowane na Instagramie "Top Model".

Do tych słów zdecydowała się odnieść właścicielka zwierząt - w sieci opowiedziała jak naprawdę wyglądała współpraca na planie "Top Model".

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Właścicielka alpak opowiedziała o pracy na planie "Top Model"

Okazuje się, że rzeczywistość miała być odległa od oficjalnego stanowiska stacji. Głos w sprawie niespodziewanie zabrała właścicielka alpak, która szczerze wyznała jak naprawdę wyglądała współpraca na planie produkcji TVN.

Zwierzęta miały być wymęczone już w momencie wchodzenia na plan sesji - wcześniej bowiem musiały czekać około półtorej godziny na swój moment. Dodatkowo wcześniej nie miały miejsca żadne przygotowania, przez co alpaki znalazły się nagle w gronie obcych, przerażonych ludzi, którzy nie wiedzieli jak się z nimi zachowywać.

- To (...) problem twórców, że wyobrazili sobie piękną scenę, w ogóle nie biorąc pod uwagę specyfiki zwierząt, żadnych konsultacji, przygotowań, choćby właśnie dać możliwość spotkania modeli z alpakami przed sesją, żeby się poznali - opowiedziała.

Właścicielka bardzo źle wspomina współpracę z "Top Model", jednak przyznała, że na planie dużej produkcji nie miała za bardzo prawa głosu. Na razie nie wiadomo czy sprawa potoczy się dalej, lecz oburzenie w sieci jest ogromne.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

Źródło: Plotek

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Tagi: Top Model