Wpadka seniorki w "DDTVN". Prowadzący nie wiedział, co zrobić
Prowadzący poranny program "Dzień Dobry TVN" podczas jednego z segmentów miał okazję porozmawiać z seniorami. Jedna z rozmówczyń lekko się zagalopowała i na antenie zaczęła mówić o telewizyjnej konkurencji. Szybko zrobiło się bardzo niezręcznie.
"Dzień Dobry TVN" przebija oglądalnością "Pytanie na śniadanie"
Nie jest tajemnicą, że wśród porannych programów największą konkurencję od lat toczy śniadaniówka TVP i TVN. Jeszcze niedawno głośno było o pomyśle Miszczaka, by stworzyć własny format, jednak biorąc pod uwagę ostatnie odejścia z Polsatu, przyciągnięcie widzów może stanowić spory problem. Tym bardziej że pozostałe tytuły cieszą się ogromną popularnością.
Tylko w maju "Dzień Dobry TVN" i "Pytanie na śniadanie" oglądało około 300 tysięcy osób. W rankingu oglądalności program TVN nieco wyprzedza konkurencje, jednak rywalizacja jest dość zacięta.
Widzowie z uwagą oglądają poranne programy i są czujni wobec wszelakich wpadek. Nawet jeśli nie zdarzają się one tylko prowadzącym. Jedna z rozmówczyń przed kamerami zaliczyła niezręczną wpadkę. Prowadzący musiał szybko improwizować.
"PnŚ" czy "DDTVN"? Co wolą Polacy? Miażdżąca przewaga w wynikach oglądalności Edyta Górniak zalała się łazami w "Dzień Dobry TVN". Nie powstrzymała emocjiWpadka w "Dzień Dobry TVN". Rozmówczyni zaczęła mówić o konkurencji
Bartek Jędrzejak oprócz opowiadania widzom "Dzień Dobry TVN" o pogodzie w środowy poranek ruszył na spotkanie z aktywnymi seniorami. Nie było to zwykłe spotkanie, ponieważ mieszkańcy Domu Seniora mieli regularnie spotykać się na oglądaniu popularnego programu.
Seniorzy napisali do "Dzień dobry TVN" list: “Słuchajcie, każdego dnia oglądamy ”Dzień dobry TVN". Poranek rozpoczynamy z wami". Żeby nie było - jest telewizor. Każdy senior to osobna historia - zaczął nagranie.
Prowadzący chciał więc zapytać, co najbardziej podoba im się w formacie TVN. Na pytanie jedna z seniorek odpowiedziała bez namysłu.
Pytanie na śniadanie - wypaliła.
Na twarzy reportera szybko można było zobaczyć konsternację. Program leciał na żywo, a tysiące widzów właśnie usłyszeli dość sprzeczny sygnał. Bartek Jędrzejak z uśmiechem poprawił bohaterkę, wyjaśniając, z jakiego programu przychodzi. Seniorka od razu się uzupełniła błędną wypowiedź.
Właśnie w "Dzień dobry TVN". Gotowanie, pieczenie - dopowiedziała.
Wpadki w "Dzień Dobry TVN" zdarzają się cały czas
Bartek Jędrzejak zdecydowanie nie ma szczęścia do prowadzonych reportaży. Niedawno przytrafił mu się wypadek podczas kręcenia materiału o jeździe konnej. Dla prezentera była to ogromna gratka, ponieważ prywatnie uwielbia eleganckie zwierzęta. Nie wszystko jednak poszło po jego myśli.
Wszystko ustalone. Odliczamy do wejścia live. Zapala się czerwone światełko na kanarze. Na znak kierownika planu Amazonka rusza. Ja swoje, a jej zadaniem jest jechać kłusem możliwie blisko mnie i kamery. Podczas próby wszystko ustalone co do centymetra. […] Wszystko idzie dobrze, zgodnie z planem. Kończę swoje wejście, kiedy z całą siłą wpada na mnie koń. Po prostu tracą zadem. Niby nic, a jednak ostatkiem sił utrzymuje równowagę. Kto choć raz zderzył się z koniem, wie jak jest. Po prostu jak w speedway ściął zakręt - relacjonował.
Na szczęście gwiazdorowi nic się nie stało, a on sam dokończył nagranie z pełnym profesjonalizmem. Być może jego występy w "Dzień Dobry TVN" powinny ograniczyć się do zapowiadania pogody, dla samego bezpieczeństwa dziennikarza.
