Wstrząsające wyznanie Jarosława Bieniuka. Po latach wyznał prawdę o chorobie Anny Przybylskiej
Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk przez wiele lat tworzyli szczęśliwą parę. Niestety ich miłość przerwała śmierć aktorki. Po latach od tej tragedii Bieniuk w szczerych słowach opowiedział o chorobie ukochanej. Nigdy wcześniej tego nie zdradzał!
Choroba i śmierć Anny Przybylskiej
Ania Przybylska weszła na szczyt popularności w 1998 roku dzięki roli Marylki w serialu "Złotopolscy" emitowanym na antenie TVP2. Jej talent szybko został dostrzeżony, co zaowocowało kolejnymi propozycjami pracy. Przez wiele lat grała doktor Karinę w sitcomie "Daleko od noszy".
Niestety, jej rozwijająca się kariera została przerwana przez nagłą chorobę . W 2013 roku aktorka otrzymała szokującą diagnozę. Wtedy poddała się operacji usunięcia guza trzustki w Gdańsku. Mimo długiej i zaciętej walki z chorobą, lecząc się zarówno w Polsce, jak i za granicą, nie udało się jej pokonać. Ania Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. Jej pogrzeb odbył się cztery dni później, a została pochowana obok swojego ojca na cmentarzu parafialnym św. Michała Archanioła w Gdyni.
Aktorka w żałobie pozostawiła najbliższą rodzinę i wieloletniego partnera Jarosława Bieniuka.
Związek Anny Przybylskie i Jarosława Bieniuka
Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk połączyli swe losy w związku, który rozkwitał wspaniale. W 2002 roku na świat przyszła ich córka Oliwia. Później dołączyli do nich dwaj synowie, Szymon i Jan . Mimo harmonii w relacji para zdecydowała się nie wstępować w związek małżeński, uznając, że więź z dziećmi jest dla nich bardziej istotna niż formalne zobowiązanie. Agnieszka Kubera, siostra Anny Przybylskiej, wyjawiła w wywiadzie, że Przybylska rozważała możliwość ślubu z ojcem swoich dzieci.
Zawsze wiedziałam, że Jarek to ogromna miłość Ani, I czasami jak się zastanawialiśmy, dlaczego nie biorą ślubu. Ania mówiła: "Ja jednego męża już miałam, wiem, jak to smakuje, a my świetnie funkcjonujemy w wolnym związku". Mówiła też, że może kiedyś, gdy już przestanie grać, to się pobiorą. Byli naprawdę świetną parą". - ujawniła Kubera w rozmowie z magazynem “Viva”.
Okazuje się, że Przybylska opóźniała decyzję o zawarciu małżeństwa ze względu na negatywne doświadczenia z przeszłości. Mimo trwającego związku z Jarosławem Bieniukiem nie spieszyła się z formalizacją ich relacji.
Jarosław Bieniuk szczerze o chorobie Anny Przybylskiej
Jarosław Bieniuk w rozmowie z serwisem “byczdrowym.info” wrócił do tych tragicznych chwil. Wyznał, że dramatycznym zdarzeniem było dla niego, gdy dowiedział się, jak mało czasu zostało Ani. Nie powiedział o tym ukochanej, nie chcąc zabierać jej ostatnich nadziei.
Dla nas wszystkich była to druzgocąca diagnoza, ale staraliśmy się wzajemnie pocieszać i żyć nadzieją. Pamiętam, że na jedno spotkanie do specjalisty z Akademii Medycznej pojechałem bez wiedzy Ani, tylko ze swoim kolegą. Lekarz przyznał nam, że Ani zostało od pół do półtora roku życia. Wyszedłem z gabinetu z myślą, że na pewno lekarz się myli, że się nie zna, że specjaliści z zagranicy na pewno nam pomogą i uratują Anię… To dawało mi dodatkowego powera i motywację do działania. Ani nie mówiłem nic o tej wizycie, nie chciałem jej dołować i odbierać nadziei - powiedział.